Jest gotowy i posiada większość wymaganych prawem pozwoleń, ale ten projekt budowy stadionu Snadecji nie będzie realizowany. Projekt był przygotowywany przez dwa lata przez architektów z Białej Podlaskiej. Władze Nowego Sącza uznały jednak, że stadion powinien być przemyślany na nowo.
Gotowy projekt, który kosztował blisko 700 tysięcy złotych, ma być tylko bazą do dalszych prac. Zdaniem władz miasta nie przewidywał on m.in. etapowania inwestycji. Poza tym sytuacja wywołana przez epidemię, zmusza miasto do obniżenia kosztów budowy obiektu.
Miasto zapewnia jednak, że w tym roku budowa stadionu ruszy. Tak jak zakłada plan prezydenta Handzla, budową ma zająć się niedawno utworzona spółka miejska Nowosądecka Infrastruktura Komunalna. NIK prowadzi rozmowy z bankami, które mają udzielić na ten cel 45 milionów złotych kredytu.
Władze miasta zapewniają, że nadal są instytucje finansowe zainteresowane sfinansowaniem inwestycji. Po zdobyciu pieniędzy ogłoszony zostanie więc nowy przetarg na stadion w formule „zaprojektuj i wybuduj”.
Władze miasta wierzą, że uda się dotrzymać zapowiadanego terminu i wbicie łopaty nastąpi jesienią tego roku.