Satanistyczne symbole, kości zwierząt i nadpalone drzewa w promieniu kilkuset metrów. Mieszkańcy gminy Końskie są zaniepokojeni makabrycznym znaleziskiem w lesie. Sprawę bada policja.
Między Kazanowem, Sierosławicami i Bedlenkiem jeden z mieszkańców podczas spaceru natknął się na napis „666” na nadpalonych sosnach, pentagram i napis „Szatan” na dużym przydrożnym głazie. Między oznaczonymi drzewami usypano stos kości.
Najbardziej niepokoją nadpalone drzewa na dużej połaci lasu, ale, jak mówi jeden z mieszkańców Nowego Kazanowa, osmalone pnie, to pozostałość po poważnym pożarze sprzed kilku lat. Mieszkańcy zaznaczają, że w ich okolicy nie mieszkają osoby zdolne do takiego wandalizmu.
– Latem 2018 roku był tu pożar. To jest wcześniejsza sprawa – mówi.
– Tu w okolicy nie mieszka młodzież. Tylko rodziny z dziećmi. Nie ma tu nikogo, kto mógłby się dopuścić takich rzeczy – mówi pani Danuta.
Jak informuje Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich, policjanci sprawdzili doniesienie mieszkańca.
– Na miejsce interwencji udali się policjanci i potwierdzili, że kilka drzew jest pomalowanych. Obecnie trwają ustalenia, do kogo działka należy. Ustalamy, czy las jest prywatny, czy państwowy – mówi funkcjonariuszka.
W lutym pisaliśmy o satanistycznym napisie na ścianie kościoła Chrystusa Odkupiciela w Końskich.