– Ograniczenia w funkcjonowaniu szkół i przedszkoli zostają przedłużone, nauka zdalna potrwa do 24 maja - poinformował Dariusz Piontkowski, minister edukacji narodowej. Szef MEN podał również terminy egzaminów zewnętrznych. Sesja maturalna ma rozpocząć się 8 czerwca i potrwa do 29 czerwca. W tym roku nie będzie egzaminów ustnych.
Tomasz Kośny, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach nie ukrywa, że przeprowadzenie egzaminów maturalnych w czasie epidemii to wyzwanie organizacyjne dla szkół, zwłaszcza tak dużych jak jego, gdzie do matury przystąpi 300 uczniów. Ale nie ukrywa, że cieszy się, iż został podany termin egzaminu dojrzałości, bo trzecioklasiści czekali na tę decyzję z niepokojem.
– Myślę, że uspokoi ona maturzystów, bo bali się, że egzaminy odbędą się dopiero w lipcu, czyli w wakacje. Teraz pytanie, jak maturę mamy zorganizować. Czerwiec to czas zakończenia roku szkolnego, a przecież nauczyciele muszą być w komisjach nadzorujących – mówi Tomasz Kośny.
Jak dodaje, szkoły czekają teraz na wytyczne Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Tomasz Kośny nie boi się, że ostatnie tygodnie nauki zdalnej wpłyną na wyniki matur. Jego zdaniem, młodzi ludzie są dobrze przygotowani do egzaminu dojrzałości.
Również Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty uważa, że ostatnie tygodnie nie przełożą się na wynik matur.
– Uczniowie ten czas wykorzystują na doskonalenie wiedzy. Ale skoro znamy terminy egzaminów zewnętrznych, możemy pracować nad terminami rekrutacji do szkół wyższych i szkół średnich - mówi Kazimierz Mądzik.
Minister Dariusz Piontkowski poinformował, że w czerwcu odbędą się też egzaminy ósmoklasisty. Ich trzydniowa sesja rozpocznie się 16 czerwca. Z kolei egzaminy zawodowe dla uczniów techników i szkół branżowych zaplanowano na drugą połowę sierpnia.