W czasie pandemii Kościół katolicki nie tylko modli się i zachęca do wzmożonej modlitwy, ale też organizuje wsparcie dla potrzebujących. W diecezji kieleckiej pomoc organizuje Caritas, księża i siostry zakonne. W działania włączają się także biskupi.
Ks. Mirosław Cisowski, rzecznik diecezji podkreśla, że już w połowie maja biskup Jan Piotrowski w specjalnym liście zachęcał, by za wzorem dobrego Samarytanina nie ograniczać posługi wobec chorych i samotnych.
– My staramy się działać ewangelicznie, czyli nie chwalić się tym, co robimy, żeby wiedział o tym Bóg i ludzie, którym udzielono pomocy. Ale skoro już o tym mówimy, to może te działania będą przykładem dla innych, bo pomoc jest ciągle potrzebna – zaznaczył ks. Mirosław Cisowski.
Jedną z inicjatyw, którą koordynuje kapelan kieleckich strażaków ks. Łukasz Zygmunt, jest wolontariat, w ramach którego strażacy robią i dowożą zakupy osobom starszym i niepełnosprawnym, które ze względów bezpieczeństwa nie opuszczają domów. Do inicjatywy strażaków przyłączyło się wiele osób świeckich zaangażowanych w życie kościoła.
– Dotąd pomogliśmy ponad 300 osobom. Było to wsparcie w postaci zakupu leków, żywności, a także wsparcie psychologiczne. Czasem strażacy interweniują też w późnych godzinach wieczornych. Zauważamy, że ludzie, będąc w odosobnieniu, bardzo potrzebują też pomocy psychologicznej i duchowej – wyjaśnia ks. Łukasz Zygmunt.
Grupa będzie działała przez cały okres pandemii. Jak informowaliśmy, dzięki finansowemu wsparciu biskupów Jana Piotrowskiego i Andrzeja Kalety możliwy był też zakup podstawowych produktów dla tych, którzy znaleźli się w wyjątkowo trudnej sytuacji finansowej.
Ks. Mirosław Cisowski dodaje, że wczoraj z inicjatywy biskupa kieleckiego i kurii do laboratorium działającego w Regionalnym Centrum Naukowo-Technologicznym trafiło 17,5 tys. profesjonalnych rękawic ochronnych.
Rzecznik diecezji kieleckiej zachęca proboszczów, by organizowali pomoc dla potrzebujących w swoich parafiach. Niewykluczone, że w niektórych parafiach takie działania są już prowadzone. W pomoc potrzebującym angażują się też zakonnicy i siostry zakonne.
Zorganizowaną pomoc z ramienia kościoła organizuje Caritas. Poza ogólnopolskimi akcjami, jak zbiórka na respiratory dla szpitali, wiele działań prowadzą diecezjalne oddziały. Jak informuje ks. Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora Caritas Diecezji Kieleckiej, inicjatywy dostosowano do aktualnej sytuacji. Przykładem jest działalność stołówek charytatywnych.
– Wydajemy posiłki na zewnątrz, a czasem dowozimy je do domów konkretnych osób, szczególnie starszych i niepełnosprawnych, które nie mogą wychodzić. Do domów dowożone są też paczki dla potrzebujących. Są one wydawane także bezdomnym. W ramach akcji „Nie jesteś sam” wolontariusze Caritas pomagają też w zrobieniu i dowiezieniu zakupów – wymienia ks. Krzysztof Banasik.
Poza tym pracownicy Środowiskowych Domów Samopomocy i warsztatów terapii zajęciowej, których działalność została zawieszona, zaangażowali się w szycie maseczek dla hospicjów i domów pomocy społecznej.
Kielecka Caritas wciąż prowadzi też opiekę w hospicjach, zakładach opiekuńczo-leczniczych, domach pomocy społecznej, schroniskach dla bezdomnych i mieszkaniach chronionych.