Dziewięć osób złamało zasady kwarantanny w ciągu ostatniej doby w woj. świętokrzyskim. Jedną z nich był 28-letni mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej, który wrócił z zagranicy i nie było go w miejscu, w którym powinien przebywać. Będzie musiał zapłacić 7 tys. zł kary.
Jak poinformował mł. asp. Damian Janus z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, w ciągu ostatniej doby świętokrzyscy policjanci skontrolowali 3281 osób, które powinny znajdować się na obowiązkowej kwarantannie. Jej zasady złamało dziewięć osób.
Jedną nich był 28-letni mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej, który był poszukiwany za niezapłaconą grzywnę. Mężczyzna grzywnę uiścił, został zwolniony, lecz to nie był koniec jego kłopotów. Zanim opuścił komendę, policjanci przekazali mu decyzję administracyjną Powiatowego Inspektora Sanitarnego.
– 28-latek został bowiem ukarany karą pieniężną w wysokości 7 tys. zł za zlekceważenie obowiązku przebywania na kwarantannie. Mimo że powracając do kraju podał na granicy adres, pod którym miał odbywać w odosobnieniu, w ogóle tam nie przebywał. Bezmyślnie zlekceważył przepisy, a przede wszystkim narażał zdrowie swoje i innych osób – powiedział asp. Jarosław Gwóźdź z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej, przypominając, że osoby nie stosujące się do zasad kwarantanny muszą się liczyć z poważnymi konsekwencjami, wynikającymi z art. 116 kodeksu wykroczeń.
– Oznacza to, że w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w trakcie kontroli, funkcjonariusz sporządza dokumentację, która jest podstawą złożenia wniosku o ukaranie do sądu. W bardziej drastycznych przypadkach, jeżeli np. osoba jest zakażona, a mimo to swoim zachowaniem spowoduje rozprzestrzenianie się choroby zakaźnej, podlegać będzie ona przepisom wynikającym z kodeksu karnego. W takim przypadku grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności w przypadku nieumyślności, lub nawet do lat ośmiu, jeżeli sprawca działa świadomie – podkreślił asp. Gwóźdź.
W ciągu ostatniej doby świętokrzyscy policjanci interweniowali też 29 razy wobec osób, które złamały zakaz gromadzenia się, ujawnili też 36 przypadków nie stosowania się do zakazu przemieszczania się.