Park Naukowo-Technologiczny w Opolu pomaga w odkryciu leku do walki z koronawirusem. Instytucja przystąpiła do projektu naukowców z Uniwersytetu Stanforda w USA, który wykorzystuje część mocy obliczeniowej serwerowni PNT. W opolskim parku pracuje w tej chwili 80 procesorów o mocy 100 gigabajtów RAM, które po wykonaniu odpowiednich zadań łączą się z serwerami uczelni w Waszyngtonie.
– Te obliczenia mają przyspieszyć analizę białka wirusa, co wpłynie na efektywność pracy nad lekiem – tłumaczy rzecznik prasowy PNT Michał Wojczyszyn.
– Działa to w ten sposób, że wirtualne maszyny, które postawiliśmy na naszych serwerach ściągają zadania obliczeniowe z serwerów Uniwersytetu Stanforda, następnie wykonywane są obliczenia a wyniki dostarczane do centralnego systemu – wyjaśnia Damian Kolarczyk, dyrektor centrum przetwarzania danych w PNT.
– Przed chwilą sprawdzałem, że w tym projekcie uczestniczy 2,5 mln komputerów a łączna moc liczona jest w petabajtach – uzupełnił informatyk.
Projekt nosi nazwę Foding@home, a udział w nim może wziąć każdy, kto ma komputer i pobierze odpowiednie oprogramowanie. – W ten sposób może korzystać z potężnej mocy obliczeniowej, takiej, jaką mogłyby dać tylko superkomputery – zapewniają pracownicy PNT w Opolu.