Rzeźbienie w drewnie – to jedna z kilku pasji Karola Burego, kasztelana Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej, a od niedawna także sędziego rodzinnego w stanie spoczynku.
Jedną z największych jego inspiracji są historyczne rzeźby gotyckie, rzeźbi też świątki. W swojej kolekcji ma około stu figurek. Znajduje się w niej m.in. replika Chrystusa Wikińskiego w stroju z tamtej epoki, przedstawionego tak, jak wyobrażali go sobie Wikingowie. Chrystus jest majestatyczny, patrzy dumnie przed siebie z szeroko rozłożonymi ramionami. W zbiorze świątków jest m.in. św. Franciszek, św. Antoni i św. Królowa Jadwiga. Ta ostatnia rzeźba powstała w czasie epidemii.
Pasją Karola Burego jest także rzeźbienie znanych postaci historycznych. W ten sposób uwiecznił np. Mieszka I, Bolesława Chrobrego, Kazimierza Wielkiego i Henryka Sandomierskiego. W dorobku kasztelana są ponadto rzeźby postaci związanych z Ziemią Sandomierską, czyli słynni rycerze, m.in. Zawisza Czarny z Garbowa, Dobiesław z Oleśnicy i Mszczuj ze Skrzynna.
Karol Bury podkreśla, że podstawą pracy rzeźbiarza jest dobre wyposażenie warsztatu. Dlatego od lat zbiera dłuta. Ma ich już około 500. Warsztat rzeźbiarski wyposażony jest także w noże snycerskie oraz kamienie służące do ostrzenia noży i polerowania dłut.
Kasztelan nigdy nie sprzedał swojej figurki. Jedynie kilka podarował. Mówi, że jest bardzo przywiązany do swoich wyrzeźbionych postaci. Część jego kolekcji można oglądać w Kamienicy Oleśnickich, w siedzibie Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej. Dostępnych jest tam około 30 prac. W najbliższych planach Karol Bury ma wyrzeźbienie postaci króla Stefana Batorego, Stefana Czarneckiego, hetmana wielkiego koronnego i zapomnianego Stefana Bidzińskiego, który wsławił się w bitwie pod Chocimiem, a w bitwie pod Wiedniem dowodził chorągwiami sandomierskimi.
Rzeźby Karola Burego powstają w domowym warsztacie, który urządził wygospodarowując na ten cel część kuchni.