27 marca na swoim facebookowym profilu napisali: „Ruszamy z Kapsztadu, bo sytuacja jest tutaj dla nas niepewna. Wszystko szybko się dzieje, ale najważniejsze, że jesteśmy z Mariuszem razem i jacht jest gotowy do rejsu.”
Bydgoszczanka – kapitan Hanna Leniec-Koper i pochodzący z Inowrocławia kapitan Mariusz Koper, w kilka godzin, mając przeczucie, że za chwilę zostaną zamknięte granice, podjęli decyzję o wylocie do Kapsztadu. Właśnie tam stacjonował ich jacht – Katharsis 2. Lecąc tam, nie myśleli, że za parę dni czekać ich będzie kolejna decyzja – rejs w nieznane. Na wieść, że port w Kapsztadzie zostanie zamknięty, a oni odcięci od świata postanowili wyruszyć… tylko dokąd?
Przed czterema dniami obchodzili, w tych nietypowych okolicznościach, rocznicę dwóch lat od zakończenia wyprawy dookoła Antarktydy. Były wspomnienia, był i szampan na pełnym morzu. Teraz płyną w kierunku Europy.