Od 18 kwietnia wchodzi w życie rozporządzenie Ministra Cyfryzacji, które określi wymagania techniczne dla radioodbiorników cyfrowych w naszym kraju w standardzie DAB+ (ang. Digital Audio Broadcating+), który oprócz wysokiej jakości dźwięku nadawania, posiada dodatkowe funkcje, takie jak m.in. możliwość przesyłanie napisów, czy obrazów.
– Rozporządzenie określa wymagania techniczne i eksploatacyjne, których spełnienie jest niezbędne do poprawnego odbioru w Polsce przez odbiorniki radiofonii cyfrowej cyfrowych transmisji radiofonicznych, nadawanych w systemie DAB+ w zakresie częstotliwości 174–240 MHz w paśmie III VHF – wyjaśniło Ministerstwo Cyfryzacji pytane przez PAP o DUB+ – nowy standard nadawania sygnału radiowego w Polsce.
Resort dodał, że obecnie w odróżnieniu od naziemnej telewizji cyfrowej radiofonia cyfrowa jest nadawana równolegle z tradycyjną radiofonią analogową FM i nie jest planowane wyłączenie nadawania analogowego.
– Słuchacze niezainteresowani odbiorem transmisji cyfrowych mogą wciąż odbierać przekazy analogowe bez bezwzględnej konieczności przestrajania/wymiany odbiorników. (…) Nie istnieje też potrzeba zwalniania częstotliwości FM dla celów radiofonii cyfrowej, zwłaszcza w sytuacji wciąż dużego zainteresowania radiofonią FM słuchaczy, jak również nadawców komercyjnych – napisało MC.
Prezes Związku Cyfrowa Polska Michał Kanownik ocenił w rozmowie z PAP, że rozporządzenie resortu cyfryzacji uspokoi rynek odbiorników radiowych w Polsce.
– Pomimo tego, że nie mamy jeszcze procesu wyłączania analogowego radia, to już widzimy na rynku różnego rodzaju patologiczne sytuacje wykorzystujące zamieszanie przy okazji przełączania telewizji naziemnej na cyfrową – pojawiały się wtedy odbiorniki, które nie spełniały wymagań technicznych – tak samo tu zaczęło się dziać – zaznaczył.
Jak wynika z szacunków Związku Cyfrowa Polska, brak odpowiednich wytycznych do tej pory powodował, że nawet 10 proc. sprzedawanych radioodbiorników w Polsce to takie, które pracują w starej technologii.
– Pojawiły się radioodbiorniki reklamowane jako DAB, ale już nikt nie wyjaśnia, że w Polsce wybranym standardem jest DUB+. To rozporządzenie w bardzo precyzyjny sposób uporządkuje sytuację, by zarówno sprzedawca, jak i konsument wiedział, na co powinien zwrócić uwagę – dodał Kanownik.
– Nie są zrozumiałe powody, dla których niektórzy sprzedawcy wciąż oferują sprzęt nie przystosowany do odbioru radiofonii cyfrowej nadawanej w Polsce, zwłaszcza, że pierwszy cyfrowy multipleks DAB+ został uruchomiony już 1 października 2013 r., a przed tym terminem prowadzone były również emisje testowe w tym standardzie. Tym bardziej wydanie omawianego rozporządzenia, w którym jasno zostały określone standardy, jest uzasadnione – czytamy w odpowiedzi resortu cyfryzacji.
Dodano tam, że działania legislacyjne MC mają na celu eliminację z rynku urządzeń niespełniających wymagań nadawania w Polsce.
MC podkreśliło, że opublikowane rozporządzenie ma być „wytyczną nie tylko dla producentów sprzętu i nadawców”, ale również dla importerów odbiorników radiofonii cyfrowej, „jakie warunki należy spełnić i jak konstruować odbiorniki, aby zapewnić minimum interoperacyjności gwarantującej bezbłędny przekaz”.