Z 60 oddelegowanych przez wojewodę do mazowieckich szpitali lekarzy i pielęgniarek, do pracy zgłosiło się zaledwie 11 – dowiedziało się Radio dla Ciebie. Statystyki te dotyczą sytuacji do ubiegłego piątku.
Decyzje zostały wydane pod rygorem natychmiastowej wykonalności, co oznacza, że lekarze zobowiązani zostali stawić się do wykonywania pracy. – Za niewykonanie tego obowiązku grozi kara grzywny – mówi rzeczniczka wojewody Ewa Filipowicz.
– Należy podkreślić, że decyzje wydawane są na podstawie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. W przypadku niezastosowania się do decyzji, wojewoda skieruje do placówki kolejnych lekarzy, ale jednocześnie wobec osób, które nie wypełniły swoich obowiązków, będą kierowane wnioski do sądu oraz do Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej – dodaje.
Najwięcej lekarzy i pielęgniarek, bo 21, zostało oddelegowanych do Powiatowego Centrum Medycznego w Grójcu. W Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu miało się stawić do pracy 16 osób, lecz w poniedziałek pojawiły się tylko trzy. Placówka na radomskim Józefowie boryka się z barakami kadrowymi, na kwarantannach i zwolnieniach jest już ponad 600 osób z półtora tysiąca pracowników.
Obecnie na Mazowszu funkcjonuje 10 placówek, które leczą pacjentów z koronawirusem.