Rolnicy z Warmii i Mazur, ale i w całym kraju, mają coraz większe problemy ze sprzedażą swoich produktów. Dlatego w całej Polsce rozpoczęła się akcja „Kupuj świadomie produkt polski”.
– Z powodu panującej epidemii eksport praktycznie zamarł, a na lokalnym rynku jest nadwyżka produkcji – mówił w Radiu Olsztyn prezes Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej Jan Heichel.
– Mamy duże nadwyżki, jeśli chodzi o produkcję rolną. Już w tej chwili, wiele spółdzielni mleczarskich zmniejsza skup mleka. Podobnie jest w sektorze wołowiny, który musi wyeksportować 80%, a w związku z tym, że nie ma eksportu, to ceny spadają – mówił Heichel.
Rozpoczęła się akcja „Kupuj świadomie produkt polski” zainicjowana przez Ministerstwo Rolnictwa. Zdaniem dyrektora Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego Damiana Godzińskiego, wiele zależy teraz właśnie od klientów.
– To rozwiązanie ma kluczowe znaczenie dla rolnictwa, nie tylko na Warmii i Mazurach, ponieważ spożycie produktów polskich powinno wzrosnąć. Zajmujemy nadwyżki żywności oraz wspieramy rolników w obliczu całej pandemii. Każdy kraj musi sobie z tym radzić indywidualnie – zaznaczył dyrektor ODR.
Damian Godziński dodał, żeby uważnie czytać etykiety w sklepach, bo często nie mamy świadomości, że żywność którą kupujemy wcale nie pochodzi z Polski.