Jeszcze do niedzieli 11 kajakarek i kajakarzy Energetyka Poznań musi przebywać w zamkniętej bazie na klubowej przystani nad Wartą.
Odbywają tam obowiązkową kwarantannę po powrocie ze zgrupowania w macedońskiej miejscowości Ochryda. Sposób wspólnego odbycia kwarantanny młodzi sportowcy wybrali ze względu na bezpieczeństwo członków swoich rodzin.
Prezes poznańskiego Energetyka – Robert Rakowski powiedział nam, że ta decyzja jest wyrazem dużej odpowiedzialności ze strony zawodników. W pomieszczeniach przystani korzystają z kajakarskich trenażerów i siłowni. I jak dodaje prezes – cała grupa sygnalizuje, że czuje się dobrze i nie traci humoru w stresującej sytuacji.
Ekipa kajakarek i kajakarzy Energetyka wraz z trenerem Piotrem Wojciechowskim odbywa kwarantannę w klubowej przystani od poniedziałku 23 marca.