Kołobrzeskie molo w sobotę zostało zamknięte. Taką decyzję ze względów bezpieczeństwa podjęła prezydent miasta Anna Mieczkowska.
Od sobotniego poranka wejście na molo nie jest możliwe, a zakaz spacerów będzie obowiązywał aż do odwołania. Chociaż w ostatnich dniach na pomoście nie obserwowano wielu osób, to władze miasta chcą minimalizować ryzyko i ograniczać dostęp do miejsc, w których mogą pojawiać się często ludzie. Wszystko po tym, jak w piątek potwierdzono pierwszy przypadek pacjenta zakażonego koronawirusem zamieszkującego w powiecie kołobrzeskim. Obecnie jest on izolowany w warunkach domowych.