Kościoły pomimo czasu pandemii pozostaną otwarte, ale kapłani i wierni są zobligowani do zachowania wszystkich nakazów dotyczących udziału w nabożeństwach – przypomniał biskup kielecki Jan Piotrowski.
Jak powiedział na naszej antenie, ostatnie tygodnie to doświadczenie niebywale w dziejach kościoła, Polski i jego posłudze. Nigdy nie byliśmy w takiej sytuacji, ale ponieważ wprowadzone przez rząd nowe rozporządzenia dotyczą także kościoła musimy się do nich stosować.
Ordynariusz nie ukrywa, że jest to bardzo trudny czas, bo z jednej strony w świątyniach może przebywać jedynie 5 wiernych, a z drugiej musimy odpowiadać na ich potrzeby. To msze święte, udzielanie sakramentów, czy pogrzeby. Dlatego nie będziemy zamykać kościołów dla tych, którzy szczególnie w tym trudnym okresie potrzebują modlitwy, czy sakramentu pokuty. Ostatnie dni pokazały, że wierni są bardzo odpowiedzialni i nie stwarzają, uczestnicząc w nabożeństwach, dodatkowego zagrożenia.
Biskup Jan Piotrowski poinformował, że zmieniona zostanie liturgia związana z Wielkim Tygodniem. W czwartek zostanie odprawiona msza Krzyżma Świętego, ale bez udziału kapłanów. Poświęcone oleje odbiorą indywidualnie w innym czasie. Także bogata liturgia Wielkiego Piątku i Soboty zostanie uproszczona, a wierni będą mogli w niej uczestniczyć za pośrednictwem mediów.
Nie odbędzie się także tradycyjne święcenie pokarmów. Ordynariusz zachęca jednak do kultywowania tej tradycji i modlitwy oraz błogosławieństwa pokarmów w domach.
– Niech głowa rodziny odmówi modlitwę i pobłogoslawi koszyczki – sugeruje biskup.