Kieleccy strażacy dostarczyli pomoc już ponad stu osobom starszym, niepełnosprawnym i samotnym, które pozostają w domach w związku z pandemią koronawirusa.
Grupa powstała spontanicznie dwa tygodnie temu, w odpowiedzi na słowa biskupa kieleckiego Jana Piotrowskiego, by za wzorem dobrego Samarytanina i świętych nie ograniczać posługi wobec chorych i samotnych.
Do strażaków-wolontariuszy, którzy odpowiedzieli na ten apel dołączyli także nauczyciele, studenci, a także siostry zakonne i księża. Obecnie grupa liczy 45 osób i wciąż czeka na kolejnych pełnoletnich wolontariuszy.
Aby skorzystać z ich pomocy, wystarczy zadzwonić pod numer 502 429 800. Zgłoszenia przyjmuje koordynator akcji, ksiądz Łukasz Zygmunt, kapelan kieleckich strażaków. Jak poinformował, tylko dziś wolontariusze przekazali pomoc 15 osobom. Dzwoniąc, osoby potrzebujące przekazują listę potrzebnych produktów. Wolontariusze robią zakupy i dostarczają je pod wskazany adres, rozliczając się z daną osobą. Najczęściej są to produkty spożywcze i leki.
– Jednak zdarzało się, że ktoś był w bardzo ciężkiej sytuacji, potrzebował podstawowych produktów, ale nie miał na nie pieniędzy – mówi ks. Łukasz Zygmunt w rozmowie z Radiem Kielce.
Podkreśla, że gdy dowiedział się o tym ksiądz biskup Jan Piotrowski, pośpieszył wolontariuszom z pomocą i przekazał pieniądze, dzięki którym można zorganizować wsparcie także w takich przypadkach.
Ks. Łukasz Zygmunt informuje, że grupa dociera z pomocą głównie do osób z powiatu kieleckiego. Jednak zdarzają się pojedyncze interwencje także w innych częściach województwa.
– Tak było wczoraj. Zadzwonił do nas 71-letni mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej. Był w bardzo trudnej sytuacji. Potrzebował nie tylko pomocy w zakupach, ale też pilnego wsparcia psychologicznego. Strażacy pojechali na miejsce z zakupami, lekami i zostali, aby porozmawiać z mężczyzną. Dziś zadzwonił on do biskupa Jana, by podziękować za to, że strażacy uratowali mu życie – opowiada ks. Łukasz Zygmunt.
Wolontariusze z grupy koordynowanej przez kapelana kieleckich strażaków mają specjalne legitymacje, które pozwalają ich rozpoznać.
Udzielana przez nich pomoc nie dotyczy osób objętych kwarantanną. W tych sytuacjach żywność i niezbędne produkty dostarczają służby odpowiednio do tego przygotowane pod względem sanitarnym.