To tam trafiają chorzy zarażeni koronawirusem i osoby z podejrzeniem zarażenia. Wokół całego szpitala, nie tylko oddziału zakaźnego, zostanie wybudowany płot.
Na razie stoi pięć kontenerów, docelowo będzie ich 20. Wszystkie będą ogrzewane, z łóżkiem, stolikiem, krzesłem i jednorazowym kompletem pościeli. Chorzy będą przebywać w jednoosobowych kontenerach na czas stawiania diagnozy. Będą pod opieką ratowników, pielęgniarek i lekarzy SOR-u. Będą tam trafiać pacjenci z niewielkimi objawami choroby. Szpitala już pilnują policjanci – mówi rzecznik wojewody Tomasz Stube.
Szpital jednoimienny musi być zabezpieczony, więc są oczywiście patrole policji. Będą tam też te patrole weryfikowały, kto wjeżdża na teren szpitala. Oczywiście w głównej mierze trafiają tam osoby w karetkach COVID-owskich (osoby zarażone). Teren będzie zabezpieczony, opłotowany. Staramy się maksymalnie zabezpieczyć funkcjonowanie i bezpieczeństwo szpitala przy ulicy Szwajcarskiej.
Szpitalny Oddział Ratunkowy w placówce działa i będzie działał normalnie. Wejście do niego znajduje się w innym miejscu niż wjazd do oddziału zakaźnego. Teraz w szpitalu wszystkie miejsca – w sumie ponad 400 – są przeznaczone dla osób z koronawirusem.