Kolejny dzień narodowej kwarantanny w Starachowicach przebiega spokojnie. Nie widać wzmożonego ruchu przy sklepach, przed weekendem, choć ta sytuacja może się zmienić po południu.
Najważniejszym punktem miasta jest szpital, który został wyznaczony jako placówka przeznaczona do leczenia chorych na Covid-19. Cały czas trwa doposażanie oddziału, sprzęt potrzebny w razie leczenia powikłań jest przywożony z innych szpitali w naszym województwie, np. ze Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, czy szpitala w Czerwonej Górze.
Środki ochrony osobistej i płyny dezynfekcyjne przekazują też prywatne firmy. MAN przeznaczył dla szpitala 350 kombinezonów używanych w lakierni. Firmy kosmetyczne dzielą się środkami dezynfekującymi, na przykład zakład z Ostrowca przekazał 100 opakowań rękawiczek nitrylowych i 100 płynów do dezynfekcji.
Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego obraduje w formie telekonferencji, rozmowy dotyczą przygotowania miejsc do kwarantanny w powiecie i gminach. Jak informuje prezydent Starachowic Marek Materek jednym z nich ma być budynek po Gimnazjum numer 1 przy ulicy Kieleckiej w Starachowicach.
Władze miasta przypominają też, że obowiązuje bezwzględny zakaz handlu na targowisku miejskim, a podczas weekendu nie będą jeździły autobusy komunikacji miejskiej. Po ograniczeniach w rozkładzie zostały tylko te kursy, które dowożą mieszkańców do pracy.
Do 117 wzrosła liczba osób poddanych kwarantannie domowej w powiecie jędrzejowskim, 7 osób przebywa obecnie w internacie Centrum Kształcenia Rolniczego w Krzelowie na kwarantannie grupowej. Ponadto 10 osób jest objętych nadzorem sanitarnym – informuje Zbigniew Węglowski z Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Jędrzejowie.
Jak dodaje, osoby przekraczające granice deklarują, gdzie chcą odbywać kwarantannę. Jeżeli nie mają na to warunków w domu, deklarują się na kwarantannę wyznaczoną przez starostę – dodaje.
Przypomnijmy dziś od godz. 15.00 oddziały Szpitala Specjalistycznego w Jędrzejowie będą pracowały tylko w trybie ostrym. Ograniczenia dotyczą oddziałów: chirurgicznego, urazowo-ortopedycznego oraz położniczo-ginekologicznego. Będą tam wykonywane tylko zabiegi pilne i ratujące życie oraz porody.
Powiat konecki obecnie jest wolny od zachorowań na koronawirusa. 41 osób zostało poddanych kwarantannie domowej, a 12 jest pod nadzorowi epidemiologicznym. Osoby te nie wykazywały objawów choroby, zostały objęte kwarantanną w związku z powrotem z zagranicy. Jak powiedział Jarosław Staciwa, członek zarządu powiatu, obecnie 1 osoba przebywa w kwarantannie w budynku Bursy Szkolnej – to mieszkaniec powiatu, który wrócił z Francji.
– Mamy w bursie jednego człowieka w kwarantannie i mamy o niego dbać. Zapewniamy mu odpowiednie warunki i pożywienie – mówi Jarosław Staciwa.
Budynek Bursy Szkolnej został wyznaczony przez starostwo powiatowe, jako miejsce odosobnienia osób, które z różnych względów nie mogą odbyć kwarantanny w domach. Jak dodaje Jarosław Staciwa, bursa będzie zabezpieczona przez Wojska Obrony Terytorialnej. Przed budynkiem rozbity będzie namiot, gdzie całodobowo żołnierze będą pełnić dyżury.
W powiecie sandomierskim nie stwierdzono dotychczas zachorowań na koronawirusa. Nieznacznie zwiększyła się natomiast liczba osób poddanych kwarantannie. W warunkach domowych odbywają ją 103 osoby, natomiast w Bursie Szkolnej w Sandomierzu, przeznaczonej pod potrzeby kwarantanny jest 5 osób. Są to ludzie, którzy wrócili z zagranicy i nie chcą lub nie mogą być izolowani w domu, ze względu na bezpieczeństwo swoich bliskich.
W ten weekend, trzy koła gospodyń wiejskich w powiecie sandomierskim będą szyć maseczki, które przekazane zostaną Szpitalowi Specjalistycznemu. Jak informuje starosta Marcin Piwnik, na ten cel został kupiony materiał z atestem. Maseczki mają też trafić do straży pożarnej i policji, która sprawuje nadzór nad osobami przebywającymi kwarantannę.
Dyrektor szpitala w Sandomierzu Marek Kos informuje, że obecnie w lecznicy nie brakuje środków ochrony osobistej, na przykład maseczek i kombinezonów, ale jest to sprzęt, który z godziny na godzinę jest zużywany, a nowych dostaw nie ma. Zamówienia złożone przed tygodniem jeszcze nie zostały zrealizowane.
W powiecie staszowskim do tej pory również nie ma osoby z potwierdzonym koronawirusem.
– Szpital powiatowy jest zaopatrzony w podstawowe środki ochrony dla personelu, na razie dyrekcja nie zgłasza problemów z tym związanych – powiedział starosta staszowski Józef Żółciak.