PKW nie ma żadnych informacji o problemach ze skompletowaniem obwodowych komisji wyborczych w wyborach uzupełniających; chętni sami zgłaszają się do pracy w komisji, a szkolenia przechodzą internetowo – powiedziała PAP szefowa KBW Magdalena Pietrzak.
Zgodnie z wykazem Państwowej Komisji Wyborczej, wybory uzupełniające i przedterminowe do jednostek samorządu terytorialnego odbywają się w całej Polsce niemal w każdy weekend.
W najbliższą niedzielę – 22 marca – odbędą się one w dziewięciu miejscach. Tego dnia wybory uzupełniające do rad gmin zaplanowano w siedmiu gminach w województwach: łódzkim, małopolskim, mazowieckim, świętokrzyskim; w warmińsko-mazurskim odbędą się wybory uzupełniające do rady miejskiej w Białej Piskiej. Jeśli chodzi o wybory przedterminowe odbędą się one w gminie Wierzchlas (łódzkie), gdzie w grudniu 2019 r. dotychczasowy wójt Krzysztof Bednarek po prawie 30 latach sprawowania urzędu przeszedł na emeryturę.
Także tydzień później, 29 marca, jak wynika ze spisu PKW, zaplanowano wybory uzupełniające do ośmiu rad gmin oraz dwa referenda: ws. odwołania burmistrza Ostródy (warmińsko-mazurskie) oraz wójta gminy Dobra (zachodniopomorskie). W kolejną niedzielę, 5 kwietnia, zaplanowano aż 21 elekcji uzupełniających do rad gmin i miast, a także referendum ws. odwołania burmistrza miasta i gminy Skała (małopolskie) oraz przedterminowe wybory burmistrzów: Aleksandrowa (kujawsko-pomorskie) oraz Obrzycka (wielkopolskie).
Wybory uzupełniające i przedterminowe mają odbyć się także 19 kwietnia, 26 kwietnia oraz 17 maja. Na 10 maja zarządzono wybory prezydenta Polski.
Jedyną możliwością przełożenia wyborów jest wprowadzenie w Polsce jednego z trzech stanów nadzwyczajnych: stanu wojennego, stanu wyjątkowego lub stanu klęski żywiołowej. O wprowadzenie stanu nadzwyczajnego apelują politycy opozycji. Podnoszą oni, że w związku z epidemią koronawirusa mogą pojawić się trudności ze skompletowaniem komisji wyborczych, zaś wyborcy będą bali się pójść do lokali wyborczych. Ponadto – co szczególnie wskazują kandydaci na prezydenta – epidemia uniemożliwia prowadzenie im kampanii wyborczej.
Przedstawiciele władz zgodnie deklarują, że obecnie nie zostały spełnione przesłanki do wprowadzenia stanu nadzwyczajnego.
Szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak przekazała PAP, że w minioną niedzielę jedne z wyborów uzupełniających cieszyły się frekwencją 29 proc.
– To jest bardzo duża frekwencja przy wyborach uzupełniających – zauważyła.
Ponadto, jak poinformowała, PKW nie ma żadnych informacji o problemach ze skompletowaniem obwodowych komisji wyborczych w wyborach uzupełniających. Wręcz przeciwnie – dodała – chętni sami zgłaszają się do pracy w komisji.
Szefowa KBW zwracała przy tym uwagę, że członkowie komisji przechodzą szkolenie przez internet, zaś w dniu wyborów postępują zgodnie z wytycznymi lokalnych sanepidów.
Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk pytany w radiu RMF FM o zaplanowane wybory uzupełniające przekonywał, że przeprowadzenie takiego głosowania jest możliwe.
– Tutaj oczywiście trzeba zachować szczególne względy bezpieczeństwa – te, które powinniśmy zachowywać na co dzień, czyli odpowiednie odległości. Być może niektóre osoby powinny być wyposażone w maski hepa – mówię o pracownikach tych, którzy będą mieli najczęściej kontakt z ludźmi. To są bardzo indywidualne decyzje, które muszą podejmować osoby na miejscu. Trudno, żeby ze studia w Warszawie dawać recepty jak przeprowadzić w małej gminie wybory uzupełniające do rady czy na stanowiska wójta – dodał minister.
Badania laboratoryjne potwierdziły dotąd koronawirusa w Polsce u 246 osób, z których pięć zmarło. Od weekendu w Polsce obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego.