Reprezentanci Polski w boksie, którzy uczestniczyli w olimpijskim turnieju kwalifikacyjnym w Londynie, wrócą w środę do kraju. W tym gronie będą m.in. Sandra Drabik z SK Kickboxing Kielce, Mateusz Masternak z KKB RUSHH Kielce, a także prezes Polskiego Związku Bokserskiego, kielczanin Grzegorz Nowaczek.
– Będziemy wracać „na raty” samolotami czarterowanymi przez LOT. Pierwsze cztery osoby, w tym gronie Mateusz Masternak, wylecą z Heathrow około godziny 10.00. W okolicach 18.00 z City odleci trzynaście osób wśród nich m.in. Sandra Drabik. Kilkanaście minut później z Heathrow wystartuje samolot, na którego pokładzie będę ja i wiceprezes PZB Maciej Demel – poinformował Grzegorz Nowaczek.
Całą „biało-czerwoną” ekipę czekać będzie po powrocie czternastodniowa kwarantanna.
– Zdajemy sobie sprawę, że trzeba zachować wszystkie środki bezpieczeństwa. Jesteśmy cały czas w kontakcie z Ministerstwem Zdrowia oraz Ministerstwem Sportu. Znamy wszystkie wytyczne. Procedury trzeba zachować, bo zdrowie jest najważniejsze. Kwarantannę będziemy musieli przeżyć – zakończył prezes Polskiego Związku Bokserskiego.
Na ringu w Copper Box Arena w Londynie z bardzo dobrej strony zaprezentowali się zarówno Sandra Drabik, jak i Mateusz Masternak. Obydwoje zdecydowanie wygrali swoje pierwsze walki i byli bliscy wywalczania paszportów olimpijskich.