Taką decyzję podjął przeor klasztoru. „Zdecydowanie prosimy Was o pozostanie w domach.” – napisał na stronie internetowej ojciec Michał Śliż.
W innych kościołach w Poznaniu msze odbywają się dziś normalnie, ale do świątyń może wejść maksymalnie 50 osób. Na koniec mszy odśpiewywana jest Suplikacja, czyli pieśń śpiewana w okresie klęsk żywiołowych i nieszczęść.
Zgodnie z dekretem arcybiskupa Stanisława Gądeckiego księża liczą wiernych przychodzących na nabożeństwa. Proszą ich również, aby siadali w bezpiecznej odległości od siebie.
Ojcowie Dominikanie stwierdzili, że nie są w stanie spełnić wymogów bezpieczeństwa, wynikających z konieczności ograniczenia do 50 osób. Z tego powodu zamknęli kościół.
Jak informują ta decyzja obowiązuje przez dwa tygodnie. Ojcowie odprawiają msze w wewnętrznej kaplicy, bez udziału wiernych. Nabożeństwa odbywające się od poniedziałku do piątku o godzinie 17 będą transmitowane w Internecie.