Zachowajmy zdrowy rozsądek podczas zakupów – apeluje wicewojewoda świętokrzyski Rafał Nowak i uspokaja, że sytuacja w regionie cały czas jest stabilna, a służby wojewody są w nieustannej gotowości. Tak samo będzie w nadchodzący weekend – przedstawiciele rządu w terenie będą na bieżąco monitorować sytuację.
W tej chwili trwa przewożenie pacjentów ze szpitala w Starachowicach, który został wskazany jako lecznica przyjmująca pacjentów z wysokim podejrzeniem koronawirusa i stwierdzonym koronawirusem. Chorzy są transportowani do innych placówek w regionie. Wszystko odbywa się według ustalonego harmonogramu. W pierwszej kolejności przetransportowani zostali pacjenci w najcięższym stanie. Do poniedziałku wszyscy chorzy opuszczą szpital w Starachowicach.
Przedstawiciele rządu w terenie nieustannie apelują o rozsądną ocenę sytuacji i powstrzymanie się od paniki, którą obserwuje się w kwestii zakupów. – 85 proc. żywności, którą kupujemy w kraju pochodzi z polskich surowców – mówi wicewojewoda Rafał Nowak. Podkreśla, że nie ma ryzyka, że w Polsce zabraknie żywności i wylicza, że eksportujemy 65 proc. produkcji wołowiny, 50 proc. polskiego drobiu i tyle samo nabiału, co oznacza, że jeśli zaszłaby taka potrzeba, to mielibyśmy z czego uruchomić rezerwy.
Zaznacza, że aktualne braki w sklepach wynikają tylko z tego, że mieszkańcy regionu masowo ruszyli na zakupy i pracownicy nie nadążają uzupełniać towaru. Wicewojewoda przypomina też, że wkrótce w sklepach pojawią się znowu środki dezynfekujące.
Ewa Łukomska, rzeczniczka wojewody dodaje, że nieprawdziwe są informacje pojawiające się w przestrzeni publicznej dotyczące zamykania granic województw. Nie ma także żadnych dyspozycji rządu dotyczących zamknięcia galerii handlowych.