Nowa Lewica chce wprowadzenia emerytury stażowej. Członkowie klubu parlamentarnego złożyli w tej sprawie projekt ustawy w Sejmie.
Jak poinformował podczas poniedziałkowego spotkania z dziennikarzami poseł Andrzej Szejna, przewodniczący Nowej Lewicy w regionie, projekt zakłada prawo do przejścia na emeryturę po 35 latach pracy dla kobiet i 40 latach pracy dla mężczyzn. Jak wyjaśnia, takie rozwiązanie dałoby możliwość wcześniejszego, o 5 lat, przejścia na emeryturę.
– W tej ustawie proponujemy także, aby minimalna emerytura i renta wynosiły 1,6 tys. zł na rękę, a minimalna emerytura inwalidzka – 1,2 tys. zł netto – dodaje.
Andrzej Szejna przedstawili także pomysł kandydata Nowej Lewicy na prezydenta, Roberta Biedronia, dotyczący m.in. liberalizacji prawa do aborcji. Wprowadzałby on możliwość przerwania ciąży nawet w 12 tygodniu.
Przedstawiciele Nowej Lewicy przypomnieli także, że w kieleckim biurze ugrupowania od niedawna funkcjonuje Centrum Praw Kobiet, które od przyszłego tygodnia udostępni całodobową infolinię pod nr telefonu 697 038 036, pod którą osoby doświadczone przemocą domową będą mogły uzyskać specjalistyczną pomoc.