Epidemia koronawirusa SARS-CoV-2 dociera do kolejnych krajów. Na całym świecie potwierdzono już ponad 106 tys. przypadków zakażenia w 103 państwach. Czy Polska jest przygotowana na zagrożenie? Na ten temat dyskutowali goście Studia Politycznego Radia Kielce.
Marek Bogusławski z Prawa i Sprawiedliwości, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego odpowiedzialny w regionie za ochronę zdrowia, powiedział, że rząd wprowadza rozwiązania systemowe, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa. Zaapelował do przedstawicieli wszystkich ugrupowań, by nie wykorzystywali zagrożenia do walki politycznej.
– Zdrowie i życie to nie barwy polityczne, to my sami i dlatego apeluję do polityków, ale też do dziennikarzy, żeby nie wykorzystywali tej sytuacji. Apeluję, byśmy połączyli siły i środki i zgodnie, razem walczyli z tą niebezpieczną chorobą- dodał wicemarszałek województwa.
Małgorzata Marenin stwierdziła, że projekt specustawy, dotyczący walki z koronawirusem został przygotowany w pośpiechu.
– Parlamentarzyści otrzymali nocą SMS-y z informacją, że będzie procedowana taka ustawa i to, niestety, jest kolejny spektakl zarządzania strachem przez partię rządzącą – powiedziała działaczka Nowej Lewicy.
Jak dodała rząd chce stworzyć pozory, że robi wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo obywatelom, tymczasem ta ustawa ogranicza prawa obywatelskie, poprzez użycie wojska w sytuacji kryzysowej i obowiązkowe odosobnienie chorego.
Z tą wypowiedzią nie zgodził się Dawid Lewicki twierdząc, że Małgorzata Marenin powołuje się na opinię Moniki Płatek, która nie jest, według niego, autorytetem prawnym. Polityk partii KORWIN Konfederacja Wolność i Niepodległość stwierdził, że w Polsce nie ma obecnie znacznego zagrożenia koronawirusem, a strach przed chorobą wynika głównie z propagandy. Jak wyjaśnił, w tej chwili o wiele większe niebezpieczeństwo dla zdrowia Polaków stanowią nowotwory i choroby cywilizacyjne, o czym świadczą statystyki umieralności. Najlepiej, by wszyscy dbali o swoje samopoczucie i odporność, zachowali spokój i unikali sytuacji, w których można się zarazić- stwierdził Dawid Lewicki.
Edward Rzepka z Platformy Obywatelskiej wyraził obawę, że sytuacja będzie coraz poważniejsza, ponieważ wzrost zachorowań w sąsiednich dla Polski krajach jest geometryczny.
– Możemy się obawiać, że lawinowy wzrost zakażeń w sąsiednich Niemczech, które są przecież krajem wysokorozwiniętym, może negatywnie odbić się na zdrowiu polskich obywateli – dodał.
Polityk, odnosząc się do specustawy, która wprowadza specjalne obostrzenia na wypadek epidemii stwierdził, że wszystkie kluby parlamentarne pokazały klasę, wyrażając poparcie dla projektu partii rządzącej i rozumiejąc powagę zagrożenia. Nie oznacza to jednak, że ustawa jest w całości dobra- zaznaczył.
– Tam się pojawiają głęboko sprzeczne z konstytucją zapisy. Ustawa zasadnicza precyzyjnie określa w rozdziale o stanach nadzwyczajnych, że mogą to być: stan wojenny, stan wyjątkowy lub stan klęski żywiołowej. To, co ogłasza ta specustawa nie jest żadnym z tych trzech stanów, a więc jest bytem pozakonstytucyjnym – dodał Edward Rzepka.
Najdłuższy okres, na jaki można wprowadzić stan nadzwyczajny, to jest 90 dni, tymczasem ustawa wprowadza 180 dni.