W poniedziałek Związkowcy z Solidarności protestowali przed bramą wjazdową na teren portu w Szczecinie. Członkowie związku nie chcą się zgodzić, aby Zarząd Portu znalazł nowych dzierżawców na dwa nabrzeża.
– W październiku między Bulk Cargo o Zarządem Portu została podpisana umowa na 30 lat. Ale w tej chwili panowie uparli się na Nabrzeże Parnickie i Noteckie. Już ogłosili przetarg, a w poniedziałek będzie otwarcie kopert. Nie możemy do tego dopuścić. Z Parnicy ludzie zostali zwolnieni, kilku z Noteckiego. A poza tym są to tereny, które są nam bardzo potrzebne – mówi Bielczuk.
Zarząd Portu jest zdziwiony protestem. W porozumieniu jakie podpisano ze spółką Bulk Cargo, jest mowa o opuszczeniu przez spółkę tych nabrzeży i przetargu na ich dzierżawę – mówi Kazimierz Drzazga, wiceprezes portu.
– Sytuacja obecna jest wynikiem porozumienia, które negocjowaliśmy w trudnych warunkach, przy bardzo dużych ustępstwach z naszej strony, wykazywaniu maksimum dobrej woli i aneksu. Wszystko tam jest szczegółowo zapisane i zawarte. To rozumiem, że obowiązuje obydwie strony i trzeba to realizować – mówi Drzazga.
Przetarg na dwa nabrzeża dotychczas zarządzane przez Bulk Cargo jest w toku. Potencjalni oferenci mogą się zgłaszać do 9 marca.