Ponad 120 armatorów, flisaków oraz szkutników z całego kraju wzięło udział w III Gali Orderu Rzeki Wisły, która odbyła się w Zamku Królewskim w Sandomierzu. Laureatką orderu została Ewa Ciepielewska, aktywistka wiślana i malarka mieszkająca w Krakowie, która na swoim galarze organizuje przepływy Wisłą m.in. dla artystów. Sama także uwiecznia wiślane krajobrazy na swoich dziełach.
Ewa Ciepielewska powiedziała, że na Wiśle czuje się jak we własnym domu, dlatego zależy jej na szczególnej dbałości o to miejsce. Jej zdaniem – na Wiśle niczego nie trzeba poprawiać ludzką ręką, bo nie raz okazywało się, że ta ingerencja szkodzi rzece.
– Zasadą niech będzie to, aby powstrzymywać się od jakichkolwiek poprawek. Natura nie jest chaotyczna, ona bezinteresownie dąży do doskonałości – dodała laureatka Orderu Rzeki Wisły.
Fundatorem orderu jest Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego. Marszałek Andrzej Bętkowski powiedział, że Wisła, to piękny symbol naszej ojczyzny. Dla Sandomierza była czynnikiem miastotwórczym, spławiano nią zboże i inne towary. Ludzie, którzy kultywują wiślane tradycje, to prawdziwi pasjonaci, których warto doceniać. Marszałek dodał, że Wisła wymaga pewnej troski. Nie tylko chodzi o obwałowania, ale o to, aby w jeszcze większym stopniu służyła ludziom.
– Myślę, że polityka nowego resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej idzie w tym kierunku, aby dodać Wiśle chwały i by naprawdę była królową polskich rzek – powiedział Andrzej Bętkowski.
Burmistrz Sandomierza Marcin Marzec stwierdził, że Gala Orderu Rzeki Wisły, to wielka promocja dla miasta.
– Cieszę się, że to właśnie u nas skupiliśmy wszystkich fanów i specjalistów od Wisły. Zrobiło to sandomierskie środowisko wodniackie, co świadczy o tym, że jest ono doceniane – dodał.
Grzegorz Świtalski, pomysłodawca gali i jeden z głównych organizatorów wydarzenia powiedział, że impreza jest dowodem na to, że wokół Wisły jest wielki entuzjazm, który warto rozwijać.
– To od nas zależy, czy pójdziemy na spacer nad Wisłę, czy popłyniemy statkiem, czy kupimy sobie własną łódkę. Im nas będzie więcej, tym nasz głos będzie bardziej słyszalny i można będzie zrobić dla Wisły więcej, niż dotychczas, np. poprawić infrastrukturę nad rzeką, czy też to, aby Wisła była bardziej spławna – dodał Grzegorz Świtalski.
Podczas uroczystości ogłoszono laureata plebiscytu na Mistrza Szkutnictwa Tradycyjnego, którym został Dominik Wichman, mieszkający w okolicach Warszawy.
Galę Orderu Rzeki Wisły swoimi występami uświetnili Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej oraz Anna Przybysz z chórem San-do-Mir.