Ministrowie obrony narodowej Polski i Węgier podpisali w Warszawie umowę o współpracy wojsk specjalnych obu krajów.
Podczas wizyty ministra Tibora Benkő szefowie resortów obrony odwiedzili też Skierniewice. Na miejscowym dworcu kolejowym zaprezentowano wystawę upamiętniającą transport węgierskiej amunicji dla broniącej się przed bolszewikami Warszawy w 1920 roku.
Minister obrony Mariusz Błaszczak zaprezentował historyczne uzbrojenie, umundurowanie z tego okresu oraz tablice ze zdjęciami i informacjami na temat wsparcia Węgier dla Polski. Szef MON podkreślił, że polsko – węgierska współpraca wojskowa trwa do dziś, a jej efektem jest podpisane porozumienie o współpracy wojsk specjalnych.
Tibor Benkő dziękował za zaproszenie na uroczystości setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej. Dodał, że nie tylko symbolicznie ale też realnie Polska i Węgry mają wspólny cel działania na rzecz pokoju i bezpieczeństwa Europy.
Michał Olton z Muzeum Wojska Polskiego przypomniał, że pomoc Węgier w 1920 roku przyszła w kluczowym momencie. Propaganda bolszewicka spowodowała, że transporty broni i amunicji dla Polski były blokowane między innymi przez czeskich kolejarzy. Zaznaczył, że amunicja dostarczona z Węgier została przez Polaków bardzo skutecznie wykorzystana.
Dzięki decyzji premiera Węgier w 1920 roku Wojsku Polskiemu przekazano cały zapas amunicji węgierskiej armii i produkcję z zakładów Csepel koło Budapesztu. Łącznie było to 58 milionów naboi.
W kluczowym momencie Bitwy Warszawskiej 12 sierpnia 1920 roku z Węgier dostarczono 20 milionów naboi karabinowych.