W Gminnej Bibliotece Publicznej w Klimontowie odbyło się spotkanie z Andrzejem Boryckim, autorem książki o tym miasteczku. Książka nosi tytuł „Trudne lata, piękne dni”. Ukazała się rok temu, a spotkanie z autorem zorganizowano w ramach obchodów odzyskania praw miejskich przez Klimontów.
Publikacja jest zbiorem wspomnień Andrzeja Boryckiego z lat 50. i 60. ubiegłego wieku. To wydarzenia, ludzie i Klimontów zapamiętany przez niego z czasów dzieciństwa, następnie szkolnych i studenckich. Autor oparł się także na wspomnieniach jego rodziców, innych członków rodziny oraz znajomych.
– To nie jest książka wyłącznie o mojej rodzinie, ani autobiografia, chociaż część elementów jest z mojego życia. To jest książka pokazująca klimat dawnego Klimontowa, jego mieszkańców, których już nie ma oraz piękno przyrody i krajobrazy jakie tu mamy – powiedział Andrzej Borycki.
Wśród postaci, które znalazły się na kartach tej książki jest m.in. siostra Helena Herman, bardzo zasłużona osoba dla Klimontowa, która przyczyniła się do edukacji społeczeństwa. Podczas drugiej wojny światowej zakonnica pomagała partyzantom oraz ratowała żydowskie dzieci przed zagładą.
Andrzej Borycki w swojej książce przypomina także postać fryzjera Józefa Rybusa i jego zakład, który – jak się okazało – był skrzynką kontaktową dla partyzantów podczas wojny. Czytelnicy poznają też piekarza Władysława Sośniaka i fotografa Władysława Mądrego, który udokumentował wiele lat z życia Klimontowa i jego mieszkańców.
Mieszkańcy Klimontowa i okolic biorący udział w spotkaniu identyfikują się ze wspomnieniami autora, ponadto podkreślają jego wyjątkowy styl językowy, który w sposób obrazowy i emocjonalny odtwarza dawny Klimontów, atmosferę ulic miasteczka, zabaw organizowanych przez strażaków, potańcówek na stadionie, rodzinnych pikników w plenerze i wielu innych wydarzeń.
Uwagę przykuwa także fragment książki, w którym autor opisuje targi w Klimontowie z połowy ubiegłego wieku, sprzedawane tam towary np. mleko, jaja i ser. Robi to w taki sposób, że czytelnik niemal czuje w ustach smak tych specjałów.
Kierownik biblioteki Edyta Lesiak – Nawrocka powiedziała, że książka Andrzeja Boryckiego doskonale wpisuje się w księgozbiór regionalny i go wzbogaca.
– To dla nas idealna pozycja. Książka ukazuje przeszłość i piękno Klimontowa. To cenna publikacja. Staramy się promować lokalnych autorów i cieszymy się, że doszło do tego spotkania właśnie u nas w bibliotece – dodała kierownik.
Książka Andrzeja Boryckiego znajduje się także w 21 innych bibliotekach w całym kraju. Jej autor jest dziennikarzem i publicystą.