Nie rozstrzygnięto konkursu na świadczenie usług transportu medycznego pomiędzy szpitalami w naszym regionie. Jak informuje Beata Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, konkurs co prawda wygrało Świętokrzyskie Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego, ale do funduszu wpłynęły odwołania od wyników tego postępowania.
– Do tej pory funkcjonował system, według którego pacjent który przebywał w szpitalu i musiał np. kontynuować leczenie, czy konsultacje w innej lecznicy, był przewożony przez szpital, w którym dotychczas przebywał – wyjaśnia Beata Szczepanek.
Według nowych przepisów, za transport pacjentów karetkami pomiędzy szpitalami odpowiadają już nie poszczególne lecznice, a NFZ. Dlatego instytucja ogłosiła konkurs na te świadczenia. Beata Szczepanek informuje, że w związku z odwołaniami od wyników konkursu wyłonienie nowego przewoźnika odsunęło się w czasie o przynajmniej kilka tygodni.
– Pacjent tego nie odczuje. Ponieważ jednak to Narodowy Fundusz Zdrowia ma wyłonić placówkę, która będzie chorych transportowała, taki konkurs ogłosiliśmy. Zwyciężyło Świętokrzyskie Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego, ale oferent, który przegrał miał prawo złożyć odwołanie i takie do nas wpłynęło – dodała Beata Szczepanek.
Do czasu rozstrzygnięcia konkursu szpitale we własnym zakresie będą musiały zapewnić transport swoich pacjentów do innych lecznic. W tym roku na ten cel Narodowy Fundusz Zdrowia zaplanował prawie 4 mln zł.