Nauczyciele szkoły podstawowej w Stadnickiej Woli koło Końskich stosują niekonwencjonalne metody by nauczyć uczniów języka niemieckiego. Oprócz typowych lekcji i lektoratów dzieci piszą programy w języku niemieckim dla robotów, które dzięki temu mogą się poruszać.
Szkoła zaprasza także na półroczny pobyt wolontariuszy z Niemiec, którzy mieszkając przy szkole mogą rozmawiać z uczniami nie tylko podczas zajęć, ale także po lekcjach. Młodzież napisała także sztukę, którą potem wystawiała w teatrze w Berlinie.
Wszystkie te inicjatywy są możliwe do zrealizowania, ponieważ szkoła jako jedyna w naszym województwie i jedna z dziesięciu w Polsce uczestniczy w programie PASCH, dzięki któremu można sfinansować różne działania. Anna Milczarz, koordynatorka programu podkreśla, że dzięki projektowi uczniowie chętniej uczą się języka.
– Przede wszystkim za pomocą projektów, w których braliśmy udział, pokazaliśmy uczniom, że język nie jest tylko przedmiotem szkolnym, a narzędziem do wielu ciekawych przedsięwzięć. Można z niego praktycznie korzystać. W rozpoczynającym się projekcie dzieci będą programować roboty po niemiecku – mówi koordynatorka.
Czesław Staciwa, dyrektor szkoły, wspomina korzyści z poprzednich edycji programu.
– Niemieccy pedagodzy przyjeżdżają i młodzież pod ich okiem przygotowuje np. programy teatralne, sami piszą sztukę. Radość była wielka, kiedy nasi uczniowie występowali na wielkiej scenie Volksbühne w Berlinie – przypomina dyrektor.
W ramach projektu 2 osoby mogą też skorzystać z wakacyjnego stypendium, podczas którego szlifują język i mają możliwość poznania uczniów z innych krajów.