8 lutego 1940 roku łódzcy Żydzi zostali zamknięci w gettcie. Spośród 200 tys. ludzi, którzy przeszli przez Litzmannstadt Ghetto, ocalało od 7 do 13 tys.
80 lat temu – 8 lutego 1940 roku – Niemcy utworzyli getto żydowskie w Łodzi. Założone jako pierwsze na okupowanych ziemiach polskich, zostało zlikwidowane jako ostatnie – w sierpniu 1944 roku. Przeszło przez nie ponad 200 tys. ludzi, 45 tys. straciło w nim życie. Ocalało – według różnych źródeł – od 7 do 13 tys. osób.
Z czasem dzielnica żydowska zmieniła się w ogromny obóz pracy przymusowej. Tylko w 1943 roku w łódzkim getcie pracowało dla potrzeb gospodarki wojennej III Rzeszy 70 tys. ludzi w ponad stu zakładach. Jedną z nich był Cwi Bergman.
Mieszkańcy żydowskiej dzielnicy umierali z głodu, wycieńczenia i chorób. Część ginęła od kul żandarmów lub została zamęczona torturami przez niemiecką policję kryminalną.
Szymon Berger przeżył getto dzięki Polakom, którzy pomagali jego mieszkańcom, narażając własne życie.
– To jest dla mnie bardzo ważne w życiu i chciałbym oddać szczególną wdzięczność wszystkim chrześcijanom, którzy mi wtedy pomogli. Dziękuję, że daliście mi taką okazję, żeby dzisiaj podziękować.
Od 1942 roku Żydzi byli stopniowo wywożeni z łódzkiego getta. We wrześniu 1942 roku Niemcy przeprowadzili w dzielnicy żydowskiej tak zwaną Wielką Szperę – akcję, w czasie której masowo deportowali do obozu zagłady dzieci oraz osoby starsze i chore. Decyzja o ostatecznej likwidacji getta w Łodzi zapadła w maju 1944 roku. Dzielnica przestała istnieć 29 sierpnia 1944 roku. Tego dnia do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau hitlerowcy wywieźli ostatnią grupę Żydów.
Dziś od godziny 16 na stacji Radegast odbędzie się prezentacja zabytkowej makiety przedstawiającej przesiedlenia Żydów do getta łódzkiego. Ten unikatowy, powstały w getcie model, po raz pierwszy od lat 60. będzie prezentowany publicznie i pierwszy raz w Łodzi. Spotkanie będzie połączone z wykładem poświęconym powstaniu getta łódzkiego (XII 1939 – V 1940).