Zarejestrowane tradycyjne produkty regionalne mają być podstawą usług cateringowych na potrzeby urzędu marszałkowskiego w Białymstoku. W ten sposób samorząd chce promować zdrową żywność produkowaną w województwie podlaskim.
Pod koniec grudnia urząd rozstrzygnął przetarg na świadczenie usług cateringowych na jego potrzeby w 2020 r. Ostatecznie zgłosiły się trzy podmioty. Wybrano ofertę firmy z Białegostoku. Przy wyborze liczyły się przede wszystkim dwa kryteria, obok ceny, również wysoko punktowane było wykorzystanie produktów, dań czy deserów wpisanych na listę produktów tradycyjnych z woj. podlaskiego.
– Każdy kolejny produkt tradycyjny znajdujący się w zaproponowanym menu był punktowany. Produkty tradycyjne są ogólnodostępne i każdy podmiot może zawrzeć je w swoim menu, dlatego też nie było to kryterium ograniczające dostęp do przetargu – powiedziała rzeczniczka marszałka województwa Izabela Smaczna-Jórczykowska.
Wicemarszałek województwa podlaskiego Stanisław Derehajło podkreślił na konferencji prasowej zorganizowanej za stołem bogato zastawionym daniami z wykorzystaniem produktów tradycyjnych, że urząd marszałkowski chce promować podlaskich rolników, przedsiębiorców i regionalną turystykę.
– I w ten sposób, poprzez stół, kulinaria, będziemy mogli to czynić, a zaczynamy od siebie, od przyjmowania gości ze świata, którzy tutaj przyjeżdżają, właśnie naszymi lokalnymi produktami – mówił Stanisław Derehajło.
Dodał, że wynik przetargu wykazał też, że produkty lokalne nie muszą być wcale drogie i trudno dostępne. Okazało się, że menu tak stworzone jest tylko nieznacznie droższe w relacji do produktów używanych wcześniej.
W menu zaprezentowanym dziennikarzom znalazł się m.in. kociołek cygański, rosół z kołdunami litewskimi, cepeliny, paszteciki z kapustą kiszoną z Suwalszczyzny, pierogi z mięsem (ciasto z wykorzystaniem mąki podlaskiej), papryka faszerowana serem, słodkowodne ryby wędzone, do tego sałatka z boczkiem wędzonym, kapusta i ogórki kiszone, a ze słodyczy – np. deser czekoladowy z dodatkiem kawy, tzw. żołędziówki.
Znaczenie promocji produktów regionalnych podkreślał też marszałek Artur Kosicki.
– W województwie podlaskim można mówić o takim dziedzictwie kulinarnym. Mamy bardzo dużo potraw, które są sławne nie tylko w Polsce, ale też na całym świecie. Tym bardziej nie chcemy tylko mówić o promowaniu naszej żywności, ale też dajemy dobry przykład – dodał. Wspomniał o tworzonej bazie produktu lokalnego, by i w ten sposób promować dziedzictwo kulinarne.
Na liście prowadzonej przez resort rolnictwa, jest ponad 70 podlaskich produktów tradycyjnych. Lista ta powstała pod koniec 2004 r. w ramach ustawy o rejestracji i ochronie nazw i oznaczeń produktów rolnych i środków spożywczych i o produktach tradycyjnych.
Po złożeniu stosownego wniosku i procesie weryfikacyjnym, trafiają na nią produkty spożywcze i rolne, których właściwości i cechy wynikają ze stosowania tradycyjnych metod wytwarzania, są ponadto elementem dziedzictwa kulturowego regionu, gdzie są produkowane. Według przyjętych zasad za tradycyjne uważa się metody produkcji, które są stosowane od co najmniej 25 lat.