Dwa wojskowe samoloty transportujące 30 Polaków, którzy wracają z chińskiego Wuhan, gdzie panuje epidemia koronawirusa, wylądowały w niedzielę wieczorem na lotnisku we Wrocławiu – dowiedziała się PAP. Pasażerowie zostaną teraz przewiezieni do szpitala na badania i obserwację.
Polacy, którzy przebywali w chińskim Wuhan, w niedzielę zostali przetransportowani z grupą zagranicznych pasażerów do Francji, a następnie z Marsylii wyruszyli do Polski wojskowymi samolotami wysłanymi tam przez polski rząd.
Transport odbywał się w asyście personelu medycznego, ale jak mówił w trakcie wieczornej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki „żadna z osób przetransportowanych do Polski nie ma objawów choroby, ale będą one poddane obserwacji”.
Jak dowiedziała się PAP, lądowanie obu samolotów we Wrocławiu nastąpiło przed godz. 22.
Podczas konferencji prasowej z premierem minister zdrowia Łukasz Szumowski wyjaśnił, że dla tych 30 Polaków, którzy wrócili z Wuhan, jest przygotowany oddzielny budynek szpitalny w 4. Wojskowym Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu.
– Są oni w pełni zabezpieczeni, będą mieli wykonane badania, które potwierdzą bądź wykluczą obecność wirusa – poinformował Szumowski.