Polsko-belgijskie konsorcjum, wykonawca kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną informuje, że w lutym zacznie powstawać nadbrzeże rozładunkowe oraz część nadbrzeża kanału. Inwestycja zacznie się od strony Zatoki Gdańskiej.
W Nowym Świecie praca wre. Wykonawca skupia się teraz nad przygotowaniem miejsca, które zapoczątkuje inwestycję. Wciąż jest ono porządkowane. Na terenie przekopu wykonywane są prace ziemne. Potrwają one kilka miesięcy. Co ciekawe, materiały do budowy nadbrzeża południowego są dowożone drogą wodną. Wykonawca chce zminimalizować transport lądowy, dlatego ważne jest, by jak najszybciej stworzyć miejsce do przeładunków od strony morza.
Jak wyjaśnia Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Wiesław Piotrzkowski, chodzi o to, by nie zakłócać ruchu podczas budowy, szczególnie ważne to będzie w czasie wakacji, kiedy na Mierzei Wiślanej jest dużo turystów.
Prace przy „Budowie drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską” trwają już od kilku tygodni. Po przekazaniu terenu polsko-belgijskiemu konsorcjum firm NDI oraz Besix budowa została wygrodzona. Specjalistyczna firma usunęła z niej pozostałości po II wojnie światowej, głównie łuski, naboje i skrzynki z amunicją. Na terenie inwestycji postawiono także zaplecze, czyli biura budowy.