Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że nie ma w Polsce potwierdzonego zakażenia koronawirusem z Chin.
Dotychczas było diagnozowanych kilkunastu pacjentów z objawami przeziębienia, które wróciły z Chin, ale u żadnego nie potwierdzono obecności koronawirusa. Szef resortu dodał, że stan każdego pacjenta z objawami, które mogą budzić zaniepokojenie, jest bardzo dokładnie analizowany.
– Z danych, którymi dysponuje ministerstwo zdrowia, wynika, że koronawirus jest takiego ryzyka, jak infekcja wirusem grypy i mniej więcej tak samo zakaźny jak infekcja tym wirusem – wyjaśniał Łukasz Szumowski.
W ocenie szefa resortu zdrowia „nie każdy pacjent, który miał kontakt z wirusem, będzie chory i nie każdy chory pacjent będzie miał istotne problemy zdrowotne, ale oczywiście wszystkie oddziały zakaźne muszą być w pełnej gotowości”.
Minister Łukasz Szumowski powiedział na specjalnym spotkaniu z dziennikarzami, że służby są w gotowości i działają prewencyjnie. Powiedział też, że „na pewno taki przypadek zakażenia pojawi się w Polsce prędzej czy później”.
– Trzeba być rozsądnym i patrzeć na naturalną drogę rozprzestrzeniania się infekcji wirusowych. Zawsze była ona taka, że wirusy prędzej czy później się pojawiały, ale najważniejsze, żeby wdrożyć wszystkie procedury identyfikacji tych pacjentów – powiedział Łukasz Szumowski.
Polska zamówiła już gotowe testy pozwalające szybko zdiagnozować nowego koronawirusa z Chin. Obecnie wszystkie materiały do badań w tym kierunku są wysyłane do Berlina.
W całych Chinach liczba zarażonych nowym typem koronawirusa wzrosła prawie do 6000. 132 osoby zmarły.
Według danych oficjalnych na całym świecie – poza Chinami – odnotowano niespełna 60 przypadków zarażenia, najwięcej w Azji Południowo-Wschodniej. W Europie Niemcy potwierdziły 4 przypadki zarażenia patogenem, a Francja 3.
Na stronach Głównego Inspektoratu Sanitarnego oraz ministerstwa zdrowia zamieszczane są bieżące komunikaty dotyczące zasad postępowania osób z podejrzeniem zakażenia nowym koronawirusem.
Informacje dla podróżnych zamieszcza na swych stronach MSZ. Resort dyplomacji odradza także wszelkie podróże do prowincji Hubei i zaleca zachowanie szczególnej ostrożności na pozostałym terytorium Chin.