Wśród mieszkańców akademików rośnie poziom stresu. Zbliża się zimowa sesja egzaminacyjna. Intensywna nauka przy jednoczesnym przemęczeniu i zestresowanym organizmie zawsze będzie mało efektywna i owocna.
– Nasz mózg potrzebuje tlenu, pokarmu i odpoczynku. Aktywność fizyczna reguluje równowagę w naszym ciele i uspokaja umysł. Warto chociażby pobiegać. Sport powoduje, że nasz organizm wydziela hormony szczęścia – przypomina Paulina Curyło, fizjoterapeutka z Koszalina.
– Dieta jest ważna w tym okresie. Orzechy mają dużo magnezu oraz wiele substancji, które wspomagają pracę mózgu. Warto zjeść także gorzką czekoladę. Istotne jest również regularne spożywanie posiłków, pięć razy w ciągu dnia. Nie możemy dopuścić do spadku poziomu cukru we krwi. Mózg żywi się glukozą. Jeśli byłoby jej mało, to będzie słabo pracował i uniemożliwi dalsze myślenie – dodaje Natalia Jasiakiewicz-Jeleń.
Umiarkowany stres jest potrzebny każdemu studentowi. Pomaga pokonać zniechęcenie, trzyma w gotowości i pozytywnie stymuluje mózg. Po całym dniu nauki warto zadbać o odpowiednią ilość snu. Właśnie podczas spania utrwala się przyswojona (często w ekspresowym tempie) wiedza.