Świętokrzyski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia rozpoczyna akcję skierowaną do pacjentów, którzy korzystają z różnego rodzaju form rehabilitacji. Jak informuje Beata Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego NFZ, do instytucji napływają sygnały, że rehabilitanci czasami skracają właściwy czas zabiegów.
– Celem rehabilitacji jest przywrócenie sprawności fizycznej, zmniejszenie bólu, czy poprawa komfortu życia. Jeżeli zdarza się, że pacjent notorycznie ma skracany czas zabiegu, powinien zgłosić to do nas – mówi Beata Szczepanek.
W zależności od stanu zdrowia pacjenta, rehabilitacja może być przeprowadzana w szpitalu, w warunkach ambulatoryjnych lub w warunkach domowych. Jak dodaje Beata Szczepanek, warto wiedzieć, że szczególnie w przypadku rehabilitacji domowej, NFZ płaci za wykonanie zalecanej przez lekarza liczby zabiegów w zalecanym czasie.
– Pacjent powinien pamiętać też o tym, żeby nie podpisywać karty zabiegowej przed rozpoczęciem rehabilitacji. Chory najpierw powinien być poddany tym wszystkim zabiegom, które ma przepisane, a kartę podpisać dopiero po ich wykonaniu przez rehabilitanta – dodała rzecznik.
Czas trwania poszczególnych zabiegów rehabilitacyjnych, czy ćwiczeń określa rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia.