Michał Gardawski był jednym z tych piłkarzy Korony Kielce, którzy badaniami wydolnościowymi rozpoczęli w środę przygotowania do drugiej części sezonu PKO Ekstraklasy. 29–letni zawodnik przyznał, że w trakcie urlopu odpoczął, a przy okazji spełnił swoje dziecięce marzenie.
– Byłem w Niemczech, spotkałem się z rodziną i odpocząłem. Święta Bożego Narodzenia, Sylwestra i Nowy Rok spędziłem jednak w Nowym Jorku. Ta podróż to było spełnienie moich dziecięcych marzeń. Chciałem tam polecieć od momentu obejrzenia filmu „Kevin sam w Nowym Jorku” i zrobiłem to razem z żoną. Było super. Trochę drogo, ale bardzo fajnie. Dopiero 2 stycznia wróciłem do Köln – powiedział wychowanek 1. FC Köln.
Michał Gardawski jest zawodnikiem Korony od lipca 2017 roku. Z kieleckim klubem związany jest kontraktem do czerwca 2020 roku.