Czas karnawału za pasem. Pojawiają się pytania: gdzie się bawić i co na siebie założyć? Te myśli będą dotykały wiele osób na całym świecie, również w Warszawie. Jak się okazuje, wyjątkowe stroje na czas karnawału były obowiązkowe już w dawnych, przedwojennych latach.
Takie tradycje są obecne w wielu kulturach – również naszej od dawnych czasów. – W starej Warszawie naprawdę potrafiono się bawić w okresie karnawału – mówił w rozmowie z RDC przewodnik warszawski Michał Kwiatkowski. – We wspomnieniach naszych przodków możemy przeczytać, że bale nie ustępowały w niczym tym z Paryża czy Berlina – tłumaczył.
Zapytaliśmy więc warszawiaków, czy tradycja hucznych karnawałowych zabaw wciąż żyje.
Gdzie w takim razie świętować? W lokalu, na balu czy może w domu ze znajomymi? – W międzywojniu mieszkańcy stolicy przede wszystkim bawili się poza domem – mówił Kwiatkowski.
– Korzystano chętnie z restauracji – Morskie Oko, Café Club, Adria – dodał.
Sprawdziliśmy więc, czy warszawiacy wciąż chętnie chodzą do lokali, czy wolą jednak imprezy w domu.
– W dawnej Warszawie w karnawale wszyscy bawili się razem. Chodzono nawet do kilku lokali w ciągu nocy – opowiedział RDC Michał Kwiatkowski. Co ciekawe, funkcjonował zwyczaj ostentacyjnego informowania o zamiarze udania się na bal. – Para niejako obwieszczała światu ten fakt kupując balonik u ulicznego sprzedawcy. Od 31 grudnia można go było znaleźć na każdym rogu – zaznaczył przewodnik.
– W przypadku ubioru panów sprawa była prosta – zwrócił uwagę na kolejny punkt przygotowań do karnawału Kwiatkowski. – Obowiązywał frak z odpowiednimi dodatkami. Zawsze było mnóstwo wypożyczalni – i fraków i smokingów, choć te drugie nie były mile widziane. Wszak smokingi nosili kelnerzy – podkreślił.
A jak się ubierały kobiety? – To było jedno wielkie szycie kreacji – dodał Kwiatkowski. – Najlepiej sytuowane damy sprowadzały sobie całe kolekcje z paryskich czy londyńskich domów mody. Pozostałe musiały radzić sobie inaczej, być kreatywne – zaznaczył.
Jeżeli teraz chcielibyśmy zorganizować bal kostiumowy z lat 20. i 30., możemy odpowiednie stroje wynająć w wielu wypożyczalniach. Ich ceny za kilka dób plasują się w wysokości od około 100 do 200 zł.
Karnawał rozpoczyna w dniu Trzech Króli, kończy zaś we wtorek przed Środą Popielcową, która oznacza początek wielkiego postu i oczekiwania na Wielkanoc.
Tradycja karnawału jest żywa na całym świecie. Najbardziej znane karnawałowe pochody to te w Rio de Janeiro, w Wenecji czy Nowym Orleanie.