Biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, w wigilię uroczystości Trzech Króli powiedział, że tak jak mędrcy ze Wchodu, tak każdy z nas powinien doznać przemiany przeżywając cały okres Bożego Narodzenia i spotkanie z Dzieciątkiem.
Hierarcha przewodniczył dzisiaj mszy świętej w Sanktuarium Maryjnym w Sulisławicach.
– Możemy przypuszczać, że spotkanie z Chrystusem odmieniło mędrców, ubogaciło ich życie o nowe wartości, choć pewnie dalej prowadzili naukowe badania, albo zarządzali swoimi królestwami – powiedział biskup Nitkiewicz.
Dodał, że kiedy przygotowujemy się do świąt Bożego Narodzenia i potem, gdy je przeżywamy, można ulec iluzji, że nastąpiła jakaś rewolucyjna zmiana na lepsze w porównaniu do tego, co było. To jednak często miraże. Jeśli podczas świąt Bożego Narodzenia zabrakło osobistego spotkania z Chrystusem, będzie podobnie jak ze snem, który po pewnym czasie się kończy, człowiek się budzi, wszystko wygląda identycznie jak wcześniej, a może jeszcze gorzej.
Biskup Krzysztof Nitkiewicz wyraził nadzieję, że jednak coś z tych świąt pozostanie i kiedy rozebrane zostaną choinki, znikną inne dekoracje, przestaniemy śpiewać kolędy, będziemy inni, naprawdę lepsi, bardziej otwarci na Boga i wrażliwsi na drugiego człowieka.
Po mszy pod przewodnictwem biskupa ordynariusza w Sanktuarium Maryjnym w Sulisławicach odbył się świąteczno-noworoczny koncert Orkiestry Reprezentacyjnej Wojska Polskiego z Warszawy, chóru i solistów. Wykonany został program pt. „Bogu, światu, ludziom radość”.
Kierownik artystyczny zespołu – podpułkownik Marcin Ślązak powiedział, że było to zestawienie kolęd tradycyjnych, jak i utworów współczesnych, bardziej rozrywkowych, dlatego ma nadzieję, że podczas koncertu każdy znalazł coś dla siebie. Jutro w Sanktuarium Maryjnym w Sulisławicach po raz pierwszy przejdzie orszak Trzech Króli.