Do niecodziennej sytuacji doszło w Zawierciu w rejonie dworca kolejowego. Stado dzików pogoniło tam przechodnia. Na szczęście mężczyźnie udało się uciec i skutecznie zniechęcić zwierzęta do dalej gonitwy. Jak się okazuje, widok dzików na zawierciańskich ulicach nie jest zaskoczeniem dla mieszkańców.
Leśnicy apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności. Wyżne jest też, by nie popadać w panikę.
— Dzika zwierzyna zwykle nie zrobi krzywdy człowiekowi — mówi Piotr Szydło z Nadleśnictwa w Siewierzu.
Pomocnym narzędziem w odstraszaniu leśnych zwierząt jest zwykły, sportowy gwizdek, którego możemy użyć widząc między innymi stado dzików.
Zwierzęta te w ostatnim czasie pojawiły się nie tylko w Zawierciu, ale także spacerują po ulicach w gminie Łazy. Sprawa została zgłoszona do odpowiednich służb.