Wpisanie Rezerwatu Krzemionki na Listę światowego dziedzictwa UNESCO, to bez wątpienia najważniejsze wydarzenie mijającego, 2019 roku. Ale w czasie ostatnich 12 miesięcy nie zabrakło znaczących jubileuszy oraz inwestycji, które zmienią oblicze istotnych obiektów.
Historyczne wydarzenie nie tylko dla Krzemionek
Dzień 6 lipca 2019 roku już na stałe zapisze się w historii województwa świętokrzyskiego. Tego dnia, podczas 43. Sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa w Baku (Azerbejdżan) Krzemionkowski Region Prehistorycznego Górnictwa Krzemienia Pasiastego został wpisany na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Kulisy obrad w Baku zdradził minister kultury i dziedzictwa narodowego, wicepremier Piotr Gliński. Przyznał, że otrzymanie wpisu dla Krzemionek nie było oczywistą sprawą. – Łatwo nie było, bo to specyficzne miejsce, unikatowe, szalenie cenne, ale jednocześnie nie wszyscy na świecie doceniają tę specyfikę. Mimo to, udało się – powiedział.
Profesor Piotr Gliński dziękował i gratulował wszystkim osobom, które swoją fachową wiedzą i zaangażowaniem doprowadziły do wpisania Krzemionek na Listę światowego dziedzictwa. Zaznaczył, że daje to wiele możliwości dla regionu.
– Krzemionki Opatowskie będą wreszcie znane w całej Polsce, bo nie wszyscy wiedzieliśmy, że mamy coś tak unikalnego. Mamy nadzieję, że to przysporzy turystów, że to będzie, jak w ogóle całe dziedzictwo w tej chwili, takim ważnym mechanizmem rozwojowym – mówił.
Te słowa szybko się potwierdziły, bo już w poniedziałek, 8 lipca, rano, przed rezerwatem w Krzemionkach ustawiła się kolejka osób, które chciały zobaczyć obiekt, zasługujący na obecność na liście UNESCO.
Jest to 16 miejsce z Polski, które znalazło się w tym prestiżowym zestawieniu. Wcześniej doceniono między innymi Stare Miasto w Krakowie, Królewskie Kopalnie Soli w Wieliczce i Bochni oraz Kopalnię rud ołowiu, srebra i cynku w Tarnowskich Górach.
„Dziewczynka w czerwonej sukience” w nowym świetle
Wiele osób czekało na zakończenie remontu Galerii Malarstwa Polskiego i Sztuki Zdobniczej, która mieści się w XVIII-wiecznym skrzydle północnym Dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich w Kielcach. Ulokowana jest na dwóch piętrach o powierzchni 700 metrów kwadratowych, zajmując 17 pomieszczeń. To tu znajdują się prawdziwe skarby, na czele z „Dziewczynką w czerwonej sukience” Józefa Pankiewicza.
Galeria została otwarta 15 października, po 771 dniach. Prace remontowe miały na celu przede wszystkim dostosowanie stałej wystawy do obecnych standardów ekspozycyjnych. Największą zmianą było zamontowanie odpowiedniego, typowo galeryjnego oświetlenia, które podkreśla walory prezentowanych dzieł.
W wernisażu udział wzięły prawdziwe tłumy. Nie było to jednorazowe zainteresowanie, ponieważ chętnych do obejrzenia malarstwa i rękodzieła w nowych przestrzeniach nie brakuje. Wielu miłośników sztuki przychodzi także w niedziele, na zajęcia muzealne poświęcone prezentowanym w galerii pracom.
Galeria zachwyca, ale nie było łatwo wyłonić wykonawcę remontu. Udało się to dopiero przy szóstym przetargu.
Prace prowadzone w Galerii był to fragment modernizacji Dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich, która rozpoczęła się w 2017 roku i ma się zakończyć w 2021 roku. Jej całkowity koszt wynosi ponad 21 milionów złotych. Działania obejmują między innymi remont elewacji z renowacją detali architektonicznych oraz wykonanie nowoczesnych instalacji zabezpieczających: przeciwpożarowej i antywłamaniowej.
Muzeum Archeologiczne w Wiślicy wreszcie doczekało się remontu
Nie było też łatwo znaleźć wykonawcę na remont Muzeum Archeologicznego w Wiślicy. Cała dokumentacja inwestycji powstała jeszcze w 2016 roku. Od 2017 roku pięć razy był ogłaszany przetarg i za każdym razem uczestnicy żądali kwoty wyższej o kilka milionów od tej, którą oferowało Muzeum Narodowe.
– Projekt, który początkowo miał być na poziomie 18 mln zł, ostatecznie został zwiększony do 26 mln i jest to kwota, która gwarantuje nam jego realizację – mówił Robert Kotowski, dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach. – Przy tego typu projektach nie tylko środki z funduszy unijnych się liczą, ale jesteśmy też zobligowani do wkładu własnego. Tu pomógł nam marszałek województwa świętokrzyskiego i samorząd województwa, który podjął decyzję o zwiększeniu wkładu własnego oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego – wyjaśnił.
Od 14 października Muzeum Archeologiczne jest zamknięte dla zwiedzających. W wyniku prac zostanie zmodernizowany pawilon archeologiczny, który będzie miał formę przeszklonej bryły. Zostanie też zaadaptowany budynek po byłym posterunku energetycznym PGE, w którym siedzibę będzie miało Muzeum Archeologiczne w Wiślicy, a także znajdzie się tu przestrzeń konferencyjno-edukacyjna, a w przyszłości także prezentowane będą wystawy czasowe.
Co ważne, pawilon archeologiczny, podziemia pod Bazyliką oraz dzwonnica, w ramach modernizacji, zostaną połączone jedną ścieżką turystyczną, i w ten sposób wszystkie najważniejsze wiślickie zabytki stworzą kompleks muzealny.
Najintensywniejsze prace są zaplanowane na 2020 rok, zaś zgodnie z harmonogramem prac, w sierpniu 2021 roku wykonawca ma opuścić teren budowy. Wtedy pracownicy muzeum będą mogli się zająć aranżacją wystawy.
Nowa scena połączyła WDK i Teatr imienia Stefana Żeromskiego
Trwają także prace przy modernizacji Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach. W miejscu dawnej sali gimnastycznej ma powstać mała sala widowiskowa. Powoli już nabiera kształtu: widać garderoby, scenę, a także kaskadową widownię, na której będą miejsca dla 230 osób. Nie zabraknie też widy dla osób niepełnosprawnych oraz foyer, w którym widzowie będą oczekiwali na przedstawienia.
Modernizację wartą prawie 11,5 mln zł wykonuje firma Anna Bud z Bilczy, która została wyłoniona w drugim przetargu. Po zakończeniu prac, co ma nastąpić w czerwcu 2020 roku, tu swoją tymczasową siedzibę ma mieć Teatr imienia Stefana Żeromskiego. Jest to konieczne, by rozpocząć remont siedziby kieleckiej sceny dramatycznej w kamienicy przy ulicy Sienkiewicza.
Cenne wsparcie ze strony Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
A na to, by 140-letni teatr przeszedł gruntowną renowację wiele osób czeka z niecierpliwością. Wartość inwestycji ma wynieść około 80 mln zł. Do tej pory zagwarantowane środki to łącznie ponad 20 mln zł: 13 mln 166 tys. zł pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego i ponad 7 mln wkładu własnego.
Trwają prace nad dopięciem budżetu, co nie jest łatwym zadaniem. Kolejnym źródłem finansowania mają być pieniądze z Funduszy Norweskich. Wsparcie ma przyjść także ze strony Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ponieważ na dniach ma zostać podpisany dokument, zgodnie z którym resort zostanie organem współprowadzącym kielecki teatr. Na razie niewidomą jest, w jakiej kwocie wesprze kielecką scenę.
Natomiast od 11 grudnia Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest współorganizatorem Muzeum Okręgowego w Sandomierzu. Umowę o współprowadzeniu instytucji podpisał profesor Piotr Gliński oraz dotychczasowi organizatorzy muzeum: burmistrz Sandomierza Marcin Marzec, starosta sandomierski Marcin Piwnik i marszałek województwa świętokrzyskiego, Andrzej Bętkowski.
Krzysztof Penderecki i Wiesław Ochman honorowymi obywatelami
2019 upłynął także pod znakiem wielu znaczących jubileuszy.
25-lecie świętował Międzynarodowego Festiwalu imienia Krystyny Jamroz w Busku-Zdroju. Od początku jego istnienia, nad programem czuwa dyrektor artystyczny, Artur Jaroń. Wśród tegorocznych gwiazd znaleźli się między innymi: solistki – Grażyna Brodzińska, Roma Owsińska, Renata Drozd, Joanna Woś, Małgorzata Walewska, gwiazda muzyki rozrywkowej – Alicja Majewska, zespół Mazowsze, a także wybitni instrumentaliści, jak wiolonczelista – Mischa Maisky czy grający na flecie Łukasz Długosz.
Festiwal kolejny raz swoją obecnością zaszczycili kompozytor Krzysztof Penderecki i śpiewak operowy Wiesław Ochman. Obaj otrzymali honorowe obywatelstwo Buska-Zdroju.
NURT zmienił spojrzenie na dokument
Ćwierć wieku istnieje również Ogólnopolski Niezależny Festiwal Form Dokumentalnych NURT. Od 1995 roku, kiedy odbyła się pierwsza edycja festiwalu, do chwili obecnej zostało zgłoszonych łącznie 3071 dokumentów, z których 932 weszły do pokazów konkursowych.
Pomysłodawcą oraz dyrektorem artystycznym NURT-u, od początku jego istnienia, jest Krzysztof Miklaszewski – scenarzysta, reżyser filmu dokumentalnego, krytyk teatralny i filmowy.
Podkreślił on, że wśród największych sukcesów NURT-u była zmiana myślenia o dokumencie. – Dzięki tym produkcjom, dzięki naszym twórcom udowodniliśmy, że nie ma sztywnych podziałów, jakie narzucali filmolodzy na dokument, reportaż, itd, tylko że istnieją tak zwane formy dokumentalne, które kształtuje życie, praktyka. Każda produkcja tutaj pokazana często jest gatunkowo zupełnie odrębna, a czasami wręcz gatunkowo nowa – zauważył.
Komisja artystyczna uznała za najlepszy film tej edycji NURT-u obraz „Piszę do ciebie, kochanie” w reżyserii Magdaleny Szymków.
Pracowite 35 lat Kieleckiego Oddziału Związku Literatów Polskich
Natomiast 35 lat w tym roku skończył Kielecki Oddział Związku Literatów Polskich. Istnieje od lutego 1984 roku. Pierwszym jego prezesem był Stanisław Rogala, a od 1996 roku funkcję tę sprawuje Stanisław Nyczaj, który w marcu znów został wybrany na kolejną kadencję. Obecnie oddział ten tworzą 52 osoby i pod względem liczby członków jest drugi w kraju, wśród 21 oddziałów.
Stanisław Nyczaj zapytany, jakie było to 35 lat, wyjaśnił, że bardzo pracowite, ale też owocne, co pokazują przytoczone liczby.
– Każdy rok nas wzmacniał, sprawiał, że było lepiej i więcej. Tak się czasami sloganowo mówi, ale w naszym przypadku to przełożyło się na książki, na upowszechnianie literatury, promocję naszych wydawnictw, ale także na kontakty z młodymi twórcami – zaznaczył.
Zabawki w muzeum cieszą od 4 dekad
Pięknym jubileuszem może się też pochwalić Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach. W grudniu, 40 lat temu powstało Muzeum Zabawkarstwa w Kielcach, które dało początek dzisiejszemu Muzeum Zabawek i Zabawy. W obchody tej rocznicy wpisuje się wystawa pod tytułem „Zatkało kakao? Kreatywny przemysł zabawkarski i dzieciństwo w PRL-u”, której wernisaż odbył się 6 grudnia. Znalazło się na niej około 400 zabawek, 50 książek i czasopism, a także ponad 100 fotografii przedstawiających dzieciństwo sprzed kilku dekad.
Choć może niewiele osób o tym wie, Kielecczyzna stała się po II wojnie światowej jednym z ważniejszych ośrodków zabawkarskich w Polsce. Uboga ludność, szczególnie z kilku wsi na północ od Kielc, zajmowała się małą wytwórczością dla dzieci, traktując to zajęcie jako dodatkowe źródło dochodu.
Wołosatki mają już 45 lat!
Powody do świętowania ma także zespół Wołosatki. W tym roku jego byli i obecni członkowie zdmuchnęli 45 świeczek na urodzinowym torcie. Jak wyliczył profesor Stanisław Adamczak, założyciel zespołu, 45 lat to 13 generacji i ponad 160 artystów, którzy przewinęli się przez grupę, których, jak mówią słowa jednego z wołosatkowych przebojów „Połączyła muzyka”. Wiele z tych osób mieszka poza granicami Polski, ale na jubileusze, które są obchodzone co pięć lat, chętnie przyjeżdżają.
Tegoroczny koncert urodzinowy odbył się w listopadzie, w Kieleckim Centrum Kultury i był połączony z promocją nowej płyty Wołosatek.
Świętokrzyskie dla filmowców
W listopadzie także, ale w Chęcinach, świętowano 50-lecie premiery „Pana Wołodyjowskiego”. Z tej okazji odbyło się spotkanie z trójką aktorów, grających w tym filmie. Można się było u źródła dowiedzieć, dlaczego Jan Nowicki nienawidził Ketlinga, co Baśce zawdzięcza Magdalena Zawadzka i którego ze „swoich” bohaterów „Trylogii” najbardziej lubi Daniel Olbrychski.
„Pan Wołodyjowski” to ostatnia część „Trylogii” Henryka Sienkiewicza, ale została zekranizowana jako pierwsza. Film w reżyserii Jerzego Hoffmana pojawił się w kinach 8 marca 1969 roku. Miał rekordowo wysoki budżet, bo sięgający 40 mln zł. Natomiast 14 listopada 1969 roku został wyemitowany pierwszy odcinek serialu pod tytułem „Przygody pana Michała”, które bardziej dokładnie opisywały losy sienkiewiczowskiego bohatera. Zdjęcia do obu produkcji odbywały się w tym samym czasie. Trwały prawie dwa lata i wiele ujęć zostało nakręconych właśnie w Chęcinach. Tu też została zbudowana atrapa zamku z Kamieńca Podolskiego.
Warto dodać, że ziemia świętokrzyska cały czas jest miejscem idealnym do tworzenia kolejnych obrazów. W tym roku w Parku Etnograficznym w Tokarni powstały zdjęcia do realizowanego z dużym rozmachem obrazu o rotmistrzu Witoldzie Pileckim.
110 lat temu za wypożyczenie książki trzeba było płacić
Natomiast 110 lat istnienia biblioteki publicznej w Kielcach świętowano w tym roku w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej imienia Witolda Gombrowicza. Pierwsza biblioteka publiczna w stolicy regionu powstała w 1909 roku z inicjatywy grupy inteligencji – Towarzystwa Biblioteki Publicznej. Mieściła się wówczas w kamienicy przy ulicy Wesołej w Kielcach. Większość zgromadzonych książek pochodziła z darów osób prywatnych. Za korzystanie z niej trzeba było płacić. Cennik wynosił 25 kopiejek za jedną książkę.
140 lat Teatru imienia Stefana Żeromskiego!
Największe powody do świętowania miał jednak Teatr imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach. Jedna z najstarszych scen w Polsce świętowała 140-lecie istnienia. W program wydarzeń, oprócz spotkań z zaproszonymi gośćmi, wpisała się także premiera „Widnokręgu” Wiesława Myśliwskiego, w adaptacji Radosława Paczochy i w reżyserii Michała Kotańskiego. W premierze udział wziął sam pisarz. Jubileuszowi towarzyszy dwutomowe wydawnictwo, poświęcone historii kieleckiego teatru.
W jubileuszowym roku nie mogło zabraknąć plebiscytu publiczności „O Dziką Różę”. Widzowie tym razem za najlepszy spektakl uznali „Szalone nożyczki”, najpopularniejszą aktorką została Teresa Bielińska, a najpopularniejszym aktorem Dawid Żłobiński.
Rok z Gustawem Herlingiem-Grudzińskim i Stanisławem Moniuszką
Mijającemu, 2019 rokowi patronowały dwie wybitne postaci. W związku z setnymi urodzinami Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, 2019 był rokiem twórcy „Innego świata”. Ten jubileusz miał szczególny charakter w Kielcach, gdzie autor się urodził. Odbyło się wiele wydarzeń. W centralnych uroczystościach udział wzięła córka pisarza, Marta Herling, która nie tylko opowiadała o ojcu, ale również odwiedziła ważne dla niego miejsca. Niespodziewanie w tym roku zostały odkryte dokumenty, rzucające nowe światło na życiorys Gustawa Herlinga-Grudzińskiego.
Rok 2019 był także Rokiem Stanisława Moniuszki. To z kolei z okazji 200-lecia urodzin kompozytora. Filharmonia Świętokrzyska poświeciła temu jubileuszowi kilka wydarzeń. Ich kumulacja przypadła na listopad, kiedy między innymi po raz pierwszy w Kielcach zostały pokazane „Widma”. Kantata jest oparta na drugiej części „Dziadów” Adama Mickiewicza. Wykonanie koncertowe zostały wzbogacone o pewne elementy widowiska. Oprócz śpiewaków na estradzie pojawili się aktorzy: Mariusz Bonaszewski oraz związani z Kielcami: Jan Nowicki i Paweł Janyst.
Rekonstrukcji oryginalnej partytury Stanisława Moniuszki dokonał Maciej Prochaska. Efekty jego pracy są prezentowane przez artystów z Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu od niedawna.
Nowy festiwal na muzycznej mapie
W zestawieniu licznych wydarzeń kulturalnych pojawiły się też nowości. Do takich należy festiwal muzyki sakralnej „Ucho igielne”. Wydarzenie organizowane przez Fundację imienia Edwarda Kusztala ma na celu promowanie pięknych kościołów naszego województwa, a także prezentowanie muzyki sakralnej na najwyższym, światowym poziomie. W tym roku odbyły się cztery koncerty, które gościły w kolegiacie świętego Marcina w Opatowie, w kościele świętego Floriana w Koprzywnicy, w klasztorze ojców Dominikanów w Sandomierzu oraz w bazylice na Świętym Krzyżu.
Ambasadorowie Świętokrzyskiego
Podsumowując rok 2019 nie sposób nie wspomnieć o ludziach, którzy stanowią wizytówkę naszego regionu nie tylko w kraju, ale też za granicą. Jest ich wielu, ale ja wspomnę o trzech osobach.
Pochodzący z Kielc aktor, Rafał Zawierucha zagrał w amerykańskiej produkcji w reżyserii Quentina Tarantino, zatytułowanej „Pewnego razu w Hollywood”. Kielczanin wcielił się w rolę Romana Polańskiego.
Z kolei Michał Kotański – dyrektor Teatru imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach wyreżyserował „Hamleta” Williama Szekspira na zamówienie Telewizji Polskiej. W tej wersji znanego działa wystąpiły gwiazdy, między innymi: Magdalena Zawadzka, Daniel Olbrychski, Jak Englert, Artur Żmijewski, Przemysław Stippa czy Piotr Stramowski.
To drugi spektakl wyreżyserowany przez Michała Kotańskiego, który trafił do telewizji, Pierwszym były „Dzieje grzechu”, które zostały nakręcone w kieleckim teatrze. Już wiadomo, że kolejnym przedstawieniem będzie „Widnokrąg”, do którego zdjęcia zaplanowano na koniec lutego 2020 roku.
W Nowym Roku usłyszymy też zapewne o młodym pianiście z Kielc. Kamil Pacholec zajął drugie miejsce w XI Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym imienia Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy. Ta wysoka lokata zapewniła mu miejsce w prestiżowym Konkursie Chopinowskim. Będzie pierwszym kielczaninem, który weźmie w nim udział.