Kolejka chętnych ustawia się do adoptowania szczeniaka porzuconego w święta na śmietniku w Łodzi. Pies, nazwany przez pracowników schroniska Muffinkiem, został odnaleziony 27 grudnia przez jednego z mieszkańców w okolicach ulicy Puszkina.
– Osoba, która wyrzucała śmieci, usłyszała popiskiwania pieska, dlatego do nas trafił. W tej chwili ma około 8 tygodniu. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jak duży wyrośnie, ponieważ nie znamy jego rodziców – mówi Justyna Augustyniak ze schroniska.
Po tym, jak schronisko podzieliło się informacją o Muffinku w internecie – odzew łodzian był ogromny. Zainteresowani adoptowaniem szczeniaka piszą maile, ale także zjawiają się osobiście.
Parę poruszoną historią szczeniaka spotkaliśmy dzisiaj w punkcie adopcji.
– Zobaczyliśmy taką małą „bidę”, którą ktoś wyrzucił i aż serce się krajało. Zmieniliśmy mieszkanie na większe, mamy już pieska i chcemy drugiego, dlatego postanowiliśmy go adoptować – wyjaśniają.
Pies jest na razie pod opieką lekarza. Pracownicy schroniska przypominają, że to nie jedyne zwierzę, które czeka na nowy dom.