Około 800 wolnych miejsc pozostało na zielonogórskiej nekropolii. Jeśli zielonogórzanie będą odchodzili w dotychczasowym tempie ta ilość wystarczy na dwa lata pochówków. Potem cmentarz będzie trzeba rozbudować.
Sprawę poruszył na ostatniej sesji radny Jacek Budziński. Radny przypomina, że co prawda jest teren, o który można rozszerzyć cmentarz, ale jego przygotowanie do pochówków trwa co najmniej rok.
– W planach mamy poszerzenie cmentarza w stronę pętli autobusowej na ul. Wrocławskiej – mówi Krzysztof Machalica, specjalista ds. cmentarza w zielonogórskiej spółce Zakład Usług Miejskich, zarządzającej cmentarzami.
Oprócz nekropolii przy ul. Wrocławskiej spółka ZZUM zarządza jeszcze cmentarzami w Jędrzychowie i na Chynowie. Ten ostatni jest już praktycznie zapełniony.