W tym roku zakończył się remont elewacji frontowej kaplicy betlejemskiej w Ossolinie w gminie Klimontów. Pochodzi ona z XVII wieku.
Rafał Staszewski prezes Stowarzyszenia „Nasze Dziedzictwo Ossolin” mówi, że był to już ostatni moment, żeby wykonać te prace, głównie z powodu tablicy inskrypcyjnej, która była bardzo zniszczona.
– Myślę, że jeszcze rok, dwa i napisu umieszczonego na tej tablicy nie udałoby się już odtworzyć. A jest ona szczególna, ponieważ mówi, że kaplica została ufundowana przez kanclerza wielkiego koronnego Jerzego Ossolińskiego około 1640 roku. Nie jest to do końca pewne, ponieważ historycy spierają się teraz odnośnie daty powstania kaplicy i fundatora. Niewykluczone, że jej fundatorem był kolejny właściciel Ossolina, Franciszek Teodor Denhoff, a kaplica została wybudowana w 1690 roku – wyjaśnia Rafał Staszewski.
Prezes dodaje, że w ramach prac remontowych udało się odnowić barokową figurę Matki Bożej z Dzieciątkiem, która miała liczne ubytki. Jej odrestaurowanie kosztowało 40 tys. zł. Stowarzyszenie „Nasze Dziedzictwo Ossolin” planuje kolejne prace remontowe. Społecznicy mają nadzieję, że w przyszłym roku uda się rozpocząć remont posadzki, która prawdopodobnie pochodzi z czasów budowy kaplicy. Wszystkie zrealizowane remonty w kaplicy betlejemskiej wykonano przy dofinansowaniu ze środków zewnętrznych.
Zdaniem prezesa Rafała Staszewskiego, kaplica jest unikatem na skalę europejską z kilku powodów. Jak tłumaczy, dawniej nie było zwyczaju, aby obiektom sakralnym dawać wezwanie Bożego Narodzenia. Ponadto od momentu powstania, kaplica cały czas pełni funkcję sakralną i odbywają się w niej nabożeństwa.