Kilkuset uczniów z podstawówek pojawiło się dziś na tamtejszym placu Wolności na świątecznym jarmarku.
Zanim, pod okiem opiekunów i uczniów klas mundurowych szkół ponadpodstawowych rozpoczęli mikołajkowe zabawy, wybrali się nad płynącą nieopodal Wartę. Razem z nimi nad wodę wybrał się Sławomir Zasadzki, by sprawdzić cel tej wyprawy.
Przyszliśmy zobaczyć św. Mikołaja. Wszystkie dzieci przyszły go obejrzeć. Dlaczego przybywa rzeką? Nie ma śniegu, motorówką pewnie przypłynie albo na nartach wodnych – mówi.
Nobliwy gość, kiedy już dobił do brzegu – serdecznie przywitał zgromadzonych, po czym – na czele dziecięcego korowodu poszedł na pl. Wolności, gdzie zaczęły się zabawy dla najmłodszych koninian.
Wśród atrakcji dzisiejszego jarmarku było m.in. rzeźbienie w lodzie – uczniowie szkół średnich wycinali lodowych bryłach nazwę miasta, a w dużym, blaszanym palenisku rozpalono ogień.