Ultimatum miasta nie zostało wypełnione, budowa stadionu przy Konwiktorskiej pod znakiem zapytania. Władze Polonii Warszawa miały do poniedziałku przysłać komplet dokumentów dotyczących przyszłości klubu.
Przesłanie dokumentów do urzędu było warunkiem ratusza. – Niestety nie otrzymaliśmy wymaganych dokumentów – mówi Renata Kaznowska wiceprezydent Warszawy.
Ratusz wstrzymał budowę pod koniec października. Poprosił klub o przedstawienie informacji dotyczących planu naprawczego spółki, znalezienia sponsora strategicznego oraz bieżącego regulowania należności.
– Nie wykluczamy jednak, że nie wrócimy do inwestycji – dodaje Kaznowska.
Miasto miało wyłożyć pieniądze na budowę nowego stadionu na 15 tys. widzów oraz halę i zaplecze sportowe. Urzędnicy dodatkowo umorzyli w ubiegłym roku zaległości Polonii w wysokości 700 tys. zł. Od tego czasu dług klubu z powrotem urósł do tej samej kwoty.
Według niepotwierdzonych informacji klubu kibiców Polonii, jeden z wierzycieli złożył wniosek o upadłość klubu.