28. pojedynek w historii gier pomiędzy Vive, a Stalą zakończył się kolejnym 28. zwycięstwem aktualnych Mistrzów Polski. Jedynie przez kwadrans mielczanie potrafili odpowiadać trafieniem na strzał gości. Potem Vive mocniej „stanęło” w obronie, a Stalowcy całkowicie zagubili się w ataku.
Piekielnie skuteczny Angel Fernades kończył kontrataki i już po 30. minucie gry „uzbierał’ 8 bramek na swym koncie. Vive pierwszą odsłonę wygrało 21:12. W drugiej części kielczanie kontrolowali przebieg spotkania, a do skutecznego Hiszpana dołączył Branko Vujocić. Obydwaj zdobyli ostatecznie po 11 bramek.
Ostatecznie Vive Kielce rozgromiło Stal Mielec 36:19.
Trener Vive Talant Dujszebajew był zadowolony z postawy swych podopiecznych, którzy nie zlekceważyli rywala.
– Wiedzieliśmy, że Stal jest walecznym zespołem co udowodniła w meczu z Gwardią Opole – podkreślił trener Mistrza Polski.
– Ale ostatecznie mocna obrona i skuteczność w kontratakach dała nam pewną wygraną – dodał.
Także na dobrą obronę zwrócił uwagę Branko Vujović. Dla niego to było kluczem do sukcesu, gdyż dzięki temu on i koledzy mogli zdobywać „łatwe” bramki z kontrataków.
Najskuteczniejsi w Vive: Fernandez i Vujović po 11 bramek, w Stali: Wołyntsew – 4 bramki.
Robert Pytka / Radio Rzeszów