Korona nie przegrała trzech ostatnich meczów PKO Ekstraklasy. Jednak przed kielczanami prawdziwy sprawdzian formy, czyli spotkanie na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej z Legią Warszawa. Po ostatnim zwycięstwie z Rakowem Częstochowa w wyjściowej jedenastce „żółto-czerwonych” nie powinno być wielu zmian.
Jedna została wymuszona. Pauzującego za żółte kartki lewego obrońcę Michała Gardawskiego zastąpi jeden z dwójki Daniel Dziwniel/Nemanja Miletić. Nie będzie zaskoczeniem, jeśli trener Mirosław Smyła na pozostałych pozycjach powieli swoje wybory.
– Mamy sztab ludzi, którzy analizują wiele elementów, nie tylko w zakresie gry drużyny i poszczególnych zawodników w trakcie meczów. Mamy piłkarzy, którzy dali bardzo dobre zmiany. Świadczy to o tym, że rywalizacja w zespole stoi na dobrym poziomie. Obserwujemy również cały tydzień treningowy. Cały ten „feetback” wpływa na decyzje. Mam nadzieję, że będę miał jasność przynajmniej dobę przed spotkaniem – powiedział kielecki szkoleniowiec.
W meczu z Rakowem Częstochowa z ławki rezerwowych weszli na boisko Milan Radin, Michał Żyro i Erik Pačinda, który strzelił gola.