Od nowego roku do miejskich żłobków w Warszawie będą przyjmowane tylko te dzieci, które zostały poddane obowiązkowym szczepieniom ochronnym – zadecydowali radni. – Mamy prawo wymagać tego od rodziców – mówił wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej.
Za uchwałą głosowało 41 radnych. Nikt nie był przeciw, 16 radnych wstrzymało się od głosu. Wnioskodawcą uchwały w sprawie zmiany statutów żłobków m.st. Warszawy był prezydent m.st. Warszawy. „Od stycznia z bezpłatnych miejsc w warszawskich żłobkach gwarantowanych przez miasto będą mogły korzystać tylko zaszczepione dzieci. To konieczny krok w trosce o zdrowie najmłodszych warszawiaków. Dziękuję radnym @warszawa za poparcie mojego wniosku” – podziękował na Twitterze prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Z kolei wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej na briefingu po głosowaniu podkreślił, że przyjęcie nowego rozwiązania to rewolucyjna chwila. Jak wskazał, miejskie żłobki są bezpłatne i nieobowiązkowe. – Mamy prawo wymagać od rodziców i przypominać im, żeby swoje dzieci szczepili, bo jeżeli nie, to tworzą zagrożenie dla dzieci, dla siebie, dla innych osób – powiedział wiceprezydent.
Szefowa komisji polityki społecznej i rodziny Aleksandra Śniegocka-Goździk zaznaczyła ponadto, że nowe regulacje premiują rodziców, którzy chcą wchodzić na rynek pracy i płacą podatki w Warszawie. – Premiowani będą także rodzice niepełnosprawni i opiekujący się osobami niepełnosprawnymi, ale to nie jedyna nowość – podkreśliła.
Śniegocka-Goździk zwróciła ponadto uwagę na to, że za wprowadzeniem obowiązku szczepienia przemawiały nie tylko sugestie rodziców, lecz także wzrost zachorowań.
Miasto informuje, że w kolejce oczekujących na przyjęcie do żłobka jest 2400 niezaszczepionych maluchów. – Dzieci niepoddane obowiązkowym szczepieniom stanowią zagrożenie dla zdrowia pozostałych podopiecznych i personelu – ocenia stołeczny ratusz. Z tego względu postulował uszczelnienie tego systemu.
W listopadzie 2019 ratusz przeprowadził badania na próbie 4,5 tys. respondentów. Wynika z niego, że 90 proc. ankietowanych uważa, iż żłobki powinny być dostępne wyłącznie dla dzieci zaszczepionych.
To nie koniec zmian. Dyrekcja żłobka będzie mogła też wypowiedzieć umowę w przypadku nieusprawiedliwionej nieobecności dziecka powyżej pięciu dni. Radni podnieśli także z 10 do 15 złotych maksymalne stawki dzienne za żywienie maluchów. Ma to pomóc zróżnicować dietę w żłobkach.