Nie w środę, a za około dwa tygodnie dowiemy się czy są chętni na budowę terminala lotniska w Radomiu. Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” po raz piąty zmieniło termin składania ofert.
Planowane na środę otwarcie ofert w przetargu na budowę terminala ulegnie przesunięciu o co najmniej 15 dni. Tym razem powodem jest Decyzja Krajowej Izby Odwoławczej, która po protestach firm, nakazała przedłużenie terminu wykonania prac do 26 miesięcy. – Decyzja KIO nie oznacza konieczności unieważnienia przetargu, a jedynie zmianę jego istotnego parametru, jakim jest czas realizacji. Po otrzymaniu tej będziemy musieli dać 15 dni na złożenie ofert – wyjaśnia prezes Przedsiębiorstwa Państwowego Porty Lotnicze Mariusz Szpikowski.
Prezes PPL jest przekonany, że przetarg na budowę terminala zostanie rozstrzygnięty do połowy grudnia. Pierwsze samoloty mają odlecieć z Radomia najpóźniej w połowie 2022 roku.
Postępy w budowie pasa startowego
Tymczasem na lotnisku praca wre. Gotowych jest ponad 20 procent nowego pasa startowego. Od rana do wieczora pracuje tam do stu pracowników i kilkanaście maszyn. – Specjalnie powstała też betoniarnia – jedna z większych na Mazowszu – mówi Paweł Pułkownik, przedstawiciel firmy Max Bogl Polska.
Pas startowy lotniska w Radomiu jest wydłużany z 2 do 2,5 kilometra. Inwestycja ma zakończyć się w przyszłym roku.